Joseph Capriati – „Metamorfosis” – trzeci album włoskiego producenta

Joseph Capriati powraca jako producent

O tym, że  Joseph Capriati przygotowuje nowy album długogrający można było się domyślać już od jakiegoś czasu. Miesiąc temu do sieci trafiły dwa single zapowiadające najnowsze wydawnictwo. New Horizons oraz Goa stanowiły świetny prognostyk tego, w jakich klimatach utrzymany będzie najnowszy materiał włoskiego producenta.

Joseph Capriati feat. James Senese – New Horizons (Original Mix)

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Na nowy longplay Capriatiego fanom przyszło czekać prawie 7 lat. Ostatni jego materiał w tym formacie ukazał się w 2013 roku. Szmat czasu, ale cóż, grając kilkadziesiąt imprez w roku ciężko znaleźć czas na dłuższą formę artystycznej ekspresji.

Joseph Capriati – Metamorfosis – nowe LP

Najnowszy dziecko Capriatiego nazywa się Metamorfosis. Płyta ukazała się w ubiegły piątek nakładem jego własnej stajni Redimension. Dziś dostępna  na wszystkich dostępnych portalach streamingowych. Premiera fizycznej wersji przewidziana jest na 18 września.

LP jest materiałem dość obszernym, bowiem składa się z 13 numerów, które razem dają ponad godzinę i 20 minut muzyki. Capriati zapytany o koncept stojący za płytą oraz swoje przemyślenia na jej temat odparł:

To na pewno nie jest stricte taneczny album. Jest różnorodny, co stanowi dla mnie ducha tej płyty. Mam nadzieję, że ludzie odczytają tę wiadomość

Metamorfosis jest rzeczywiście albumem, który rozpięty jest między mrocznym techno, bardziej melodycznymi odmianami tegoż gatunku, aż po słoneczny house. Płyta w konstrukcji nieco przypomina mi letni dzień. Zaczyna się od spowitego we mgle poranka, który stopniowo przeradza się w skąpane w promieniach słonecznych popołudnie. Ambitna i ciekawa płyta, która powinna stać się pozycją obowiązkową w odtwarzaczu lubującego się w tychże klimatach fana muzyki elektronicznej.

Joseph Capriati – Metamorfosis LP