Ukraińscy konserwatyści planują „krucjatę” przeciwko klubom nocnym w Kijowie
Ruchy prawicowo-katolickie oskarżają kluby HVLV, Closer i ∄ o sprzedaż narkotyków. Czy ukraińskim lokalom grozi niebezpieczeństwo?
Skrajna prawica w natarciu
W swoich mediach społecznościowych organizacja Telegram Catharsis – która określa siebie jako „Związek Konserwatystów Kulturalnych” – opublikowała w tym tygodniu post wzywający do „krucjaty” przeciwko kijowskim lokalom HVLV, Closer i ∄ (znanym również jako K-41), która miałaby odbyć się w piątek, 5 listopada.
Prawicowo-katolicka organizacja wprost określa ukraińskie kluby jako „burdele”, gdzie „sprzedaje się narkotyki” i „kwitnie prostytucja”.
Chcemy, aby te meliny przestały istnieć, a Podil (dzielnica Kijowa) stał się czystą, europejską strefą bez narkotyków i niebezpieczeństwa, jakie stwarzają. Będzie nas wielu, będą niespodzianki.
– czytamy dalej w oświadczeniu Telegram Catharsis
Podwórko przy klubie HVLV
Kluby bronią swojego dobrego imienia
Kijowskie środowisko klubowe stanowczo odrzuca twierdzenia zawarte w poście Catharsis, opisując jej profil organizacji jako „neonazistowski”. Lokalna aktywistka Nastia Pustova napisała na Facebooku, że „piątkowa krucjata” może przyciągnąć od 50 do 100 osób, które „prawdopodobnie będą próbowały zablokować wejście do lokali, zniszczyć mienie i pobić przypadkowych gości i przechodniów”. Pustova ostrzegła klubowiczów, aby byli ostrożni na ulicach, poruszali się w grupach.
Członkowie Telegram Catharsis dali się już poznać z dystrybucji rasistowskich, seksistowskich i homofobicznych materiałów. Teraz idą o krok dalej.
– napisała Pustova
W rozmowie z Resident Advisor, właściciel HVLV Andy Yankovskyi powiedział, że konserwatyści używają tematyki moralności, aby manipulować opinią publiczną na temat życia nocnego w stolicy, dodając, że piątkowa krucjata może przerodzić się w fizyczny atak na kluby. HVLV wzmocniło ochronę, wzywając mieszkańców do powstrzymania się od samotnych spacerów i noszenia jaskrawych ubrań w piątek.
[…] ludzie, którzy rozpowszechniają te informacje i ogłaszają naloty, dążą do osiągnięcia swoich własnych celów. Chcą zastraszyć tych, którzy stają w obronie swoich praw i walczą o swobodę poruszania się po mieście, o bezpieczeństwo w okolicy i przeciwko brutalności policji. Jeśli ludzie mogą przyjść i wyłamać naszą bramę, zniszczyć naszą własność lub grozić przemocą fizyczną wobec naszych gości i pracowników przy 30 policjantach obserwujących i nic z tym nierobiących, to łamie to podstawy naszego społeczeństwa obywatelskiego i nagina prawo na korzyść jednej grupy kosztem praw i wolności innych.
– wyjaśnił Yankovskyi
Policja wybrała już stronę
Prawicowi ekstremiści, którzy, jak się uważa, mają poparcie lokalnej policji, od dawna stanowią poważne zagrożenie dla społeczności klubowej Kijowa. W maju funkcjonariusze zatrzymali i pobili lokalnego muzyka Dmitrija Bugaychuka na Podolu za posiadanie narkotyków. Raversi zorganizowali później protest w odpowiedzi na przemoc, wzywając do zaprzestania nielegalnych przeszukań ludzi i nieuzasadnionego użycia nadmiernej siły.
Catharsis wykorzystała sprawę Bugaychuka jako uzasadnienie piątkowej krucjaty na Podolu. Komentując tę sprawę, Yankovskyi z HVLV powiedział, że „osobista sytuacja Bugaychuka jest wykorzystywana do dyskredytowania podziemnego życia nocnego”.
Protest w Kijowie przeciwko brutalności ukraińskiej policji względem osób LGBT+
Alisa Mullen z klubu Closer zauważyła z kolei, że tego typu incydenty są stałym problemem na Ukrainie.
Teraz jest po prostu znacznie lepsza komunikacja, aby szybciej rozprzestrzeniać tego rodzaju prowokacje. W 2017 roku kijowski klub Jugendhub został najechany przez uzbrojonych funkcjonariuszy policji i wojska, w wyniku czego doszło do wielokrotnego pobicia, aresztowań i rzekomej kradzieży cennego sprzętu.
– komentuje Mullen
Radykalna prawica jest znana ze swoich ataków na różnej maści ukraińskie subkultury. Pustova pisze, że naziści wielokrotnie atakowali ludzi o nietypowym wyglądzie, członków społeczności LGBT+ i mniejszości narodowych na Podolu.