Model 15 – legendarny syntezator na Twoim komputerze

Kamień milowy muzyki elektronicznej

Model 15 ujrzał światło dzienne w roku 1973 i był w masowej produkcji przez kolejne 8 lat. Ciężko wskazać, które legendarne zespoły oraz artyści lat 70. nie używały tego sprzętu. Brzmienie tego syntezatora modularnego zmieniło muzykę na zawsze – klasyk I feel love Donny Summer powstał właśnie dzięki syntezatorowi Mooga. Swoje kompozycje na charakterystycznym brzmieniu opierały też takie kapele jak Tangerine Dream, Pink Floyd, Yes czy nawet The Doors. W kolejnych dekadach dużymi entuzjastami sprzętu miedzy innymi byli chłopaki z Beastie Boys.

Wierny odtwórca

Producent zapewnia, że każdy aspekt syntezatora został skrupulatnie odtworzony w tej aplikacji, aby zapewnić nienaruszoną moc i transcendentną jakość dźwięku każdego modułu.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Starannie został zachowany charakter, złożoność harmoniczna i tajemniczość modułów, od legendarnych oscylatorów z serii Moog 921 i filtra dolnoprzepustowego 904A, po stały bank filtrów 907. Aplikacja została zaprojektowana z wykorzystaniem nowej technologii Apple Metal, w celu opracowania najbardziej wciągającego i ekspresyjnego interfejsu modułowego. Wszystko to, aby aplikacja brzmiała naturalnie i wiernie odwzorowywała oryginał.

Aplikacja Model 15 oferuje zarówno monofoniczne, jak i 4-głosowe operacje polifoniczne, którymi można łatwo sterować za pomocą czterech bezproblemowo zintegrowanych kontrolerów. Intuicyjny interfejs zapewnia szybki dostęp do tradycyjnej klawiatury Moog, kontrolera wstęgowego 1150, 8-krokowego arpeggiatora i legendarnej klawiatury Animoog z 22 wbudowanymi skalami i możliwościami modulacji polifonicznej.

Dodatkowo producenci umieścili w aplikacji dodatkowe funkcje, które rozszerzają możliwości aplikacji. Obejmują one całkowitą integrację MIDI, przypisanie do sterowania zewnętrznego, użycie jako kontroler MIDI, dedykowane moduły Audio Bridge i MIDI Bridge, rejestrator pętli moduł z overdubbingiem, główny moduł opóźnienia ping-pong i nową szafkę rozszerzającą, która zawiera dodatkowe wzmacniacze i odwracalne tłumiki sterowane napięciem, które można wykorzystać do efektów takich jak modulacja częstotliwości.

Znane dźwięki

To wszystko brzmi i wygląda skomplikowanie, ale gwarantuję Wam, że jak usłyszycie o co chodzi, będziecie zachwyceni! Producenci umieścili w aplikacji tutoriale pomagające nam się odnaleźć w aplikacji i stworzyć własne brzmienia, a w folderach z presetami znajdziemy mnóstwo rarytasów, znanych z klasycznych oraz nowych numerów. Dla przykładu w paczce Psychotropic Synthesis, którą można nabyć dodatkowo w aplikacji, znajdziecie preset Darkside Of Moog, który jak sama nazwa wskazuje emuluje brzmienie syntezatora z kawałka On The Run z legendarnej płyty Pink Floyd – The Darkside of the Moon!

Wysokie wymagania

Wirtualny instrument Mooga brzmi świetnie, inspirująco oraz oferuje użytkownikom mnóstwo możliwości tworzenia własnych brzmień. Niestety te cechy nie idą w parze z optymalizacją na starszych sprzętach. O ile uruchomienie aplikacji po aktualizacji na system operacyjny Monterey na MacBooku Pro z 2015 roku, z procesorem Intela i5 oraz 8 GB RAM nie stanowi większego problemu, tak granie na nim oraz (o zgrozo!) próba aranżacji w programie do produkcji muzyki jest niczym przechadzka po polu minowym. Chwilę po zagraniu pierwszych melodii oraz przesunięciu oscylatorów obciążenie procesora i5 woła o pomstę do nieba, nie mówiąc już o zacinającym się dźwięku oraz nagłej, przyśpieszonej i nieprzyzwoicie głośnej pracy wentylatorów, hałasujących jak nigdy wcześniej. Aby móc w pełni wykorzystać potencjał tej wtyczki, zdecydowanie potrzeba Wam nowego i naprawdę silnego komputera z najnowszym procesorem M1 z systemem BigSur – jeśli takiej konfiguracji nie posiadacie, to może zadowolić Was jedynie wersja dedykowana na iPada oraz iPhone’a, którą można podłączyć do komputera.

Stosunek jakość – cena? TOP!

Aplikacja Model 15 jest przede wszystkim kierowana do osób, które kochają eksplorować muzykę i eksperymentować z nią. To świetna alternatywa dla koneserów klasycznych brzmień elektroniki, którzy nie mogliby sobie pozwolić na zakup oryginalnego syntezatora – fizyczną wersję skrzynki można aktualnie nabyć za około 65 tysięcy złotych! Jeśli posiadasz mocny komputer lub iPada, bądź nawet iPhone’a to wydanie 139,99 zł (+ dodatkowo kolejnych 200 zł na bonusowe paczki z presetami) za takie cacko brzmi jak promocja.