Moby powraca! Artysta zaprezentował singiel z nadchodzącej płyty
Ostatnimi czasy Moby coraz rzadziej wspominany był w kontekście muzycznym. Amerykanin zaszokował świat swoimi kontrowersyjnymi tatuażami, a częściej niż słowa piosenek, z jego ust padają słowa krytyki pod adresem Donalda Trumpa. Po 2 latach przerwy artysta zapowiedział nowy album.
Moby. Gorszy okres twórczy
Od premiery ostatniej płyty Moby’ego upływają już prawie dwa lata. Wydany w marcu 2018 roku album Everything Was Beautiful, and Nothing Hurt do najwybitniejszych nie należał. Pomimo długiej listy gości, sprawiał wrażenie anemicznego i skrajnie odtwórczego. Może to syndrom wypalenia, a może po prostu gorszy moment w trwającej już ponad 30 lat karierze muzyka. Już niedługo będziemy mogli się przekonać, w jakiej kondycji znajduje się legenda w 2020 roku.
Moby – Honey
Moby – nowa płyta All Visible Objects – dochód ze sprzedaży przeznaczony na cele charytatywne
Nowa płyta amerykańskiego multiinstrumentalisty nosi tytuł All Visible Objects i ukaże się 6 marca. Co ciekawe, a czego można było się spodziewać, cały dochód ze sprzedaży krążka przeznaczony zostanie na cele charytatywne, a każdy z singli wspierać będzie inną spośród organizacji zajmujących się m.in. prawami zwierząt i kwestiami klimatycznymi.
Singiel zapowiadający siedemnasty długogrający album Moby’ego, w mojej opinii, brzmi niezwykle obiecująco. Power is taken to dynamiczna kompozycja przywodząca momentami na myśl twórczość Faithless. Kawałek ma w sobie pewien rodzaj energii, którego brakowało ostatnimi czasy legendarnemu muzykowi. Mam nadzieję, że nie jest to tylko wynik gościnnego udziału perkusisty Dead Kennedys – D. H. Peligro, a zapowiedź lepszego okresu twórczego. Zresztą – posłuchajcie sami: