Intensywny koniec roku w wykonaniu Błażeja Malinowskiego
Błażej Malinowski w ostatnim czasie z pewnością nie próżnował. Począwszy od 26 października, polski producent może pochwalić się kilkoma wartymi uwagi projektami, które już ujrzały światło dzienne albo lada dzień się ukażą.
Dla pochodzącego z Torunia, a mieszkającego obecnie w Berlinie Błażeja Malinowskiego, ostatnie miesiące z pewnością nie należą do najłatwiejszych. Nie sposób wymienić odwołane i zaplanowane występy, nie mówiąc już o życiu pozbawionym imprez i występów. Życiu, w którym sytuacja branży klubowo-eventowej i „próby” zmian stanu rzeczy nie napawają optymizmem na przyszłość. Zarówno w Polsce, jak i na świecie.
Artysta zatracony w pracy
Pracoholizm, do którego na przestrzeni lat przyzwyczaił nas reprezentant Semantica Records, dawał gwarancję braku producenckiej posuchy mimo feralnych czasów. Kilka niedokończonych projektów oraz postawione na początku roku cele, jak chociażby data ogłoszenia długo wyczekiwanej autorskiej wytwórni Inner Tension, nasz rodak może oficjalnie uznać za zakończone. Bo czego, jak czego, ale odpowiedniego podejścia do pracy nikt Błażejowi zarzucić nie może. W wywiadzie udzielonym mi blisko dwa lata temu sam zainteresowany najlepiej opisał swój stosunek do pracy:
W mojej głowie rodzi się bardzo wiele planów i marzeń, które chciałbym zrealizować, ale zazwyczaj wolę mówić o rzeczach, które są już pewne albo w trakcie przygotowań. Przyznam szczerze, że największą satysfakcję sprawia mi codzienna praca nad muzyką, granie i dopracowywanie moich kolejnych projektów. Cała reszta nie jest często zależna od nas, więc staram się skupiać nad tym, co aktualnie jest przede mną.
Remiks Sleeping B i Various Artists
W pierwszej kolejności należy wspomnieć o remiksie utworu Sleeping B Mary Yuzovskay’ej. Rosjanka, pod koniec października, nakładem własnej, winylowej wytwórni monday off, wydała krążek Sleeping Beauty Working Beast. Błażej Malinowski w charakterystycznym dla siebie stylu, za pomocą hipnotycznych dzięków syntezatorów i wyraźnych linii basu, podkręca tempo oryginałowi, zachowując przy tym jego kluczowe elementy.
Mary Yuzovskaya – Sleeping B (Blazej Malinowski Remix)
Drugą solową publikacją Polaka w ostatnich tygodniach jest utwór Keeping The Distance znajdujący się na składance Four Rooms. Dla holenderskiej IMMATERIAL.Archives, na poczet której w przeszłości swoje utwory wydawali chociażby Michał Jabłoński, Wrong Assessment, Denise Rabe czy Insolate, jest to już piąte tegoroczne, a ósme w ogóle wydawnictwo. Co znajdziemy w środku? Cztery hipnotyzujące utwory autorstwa Kessella, duetu Temudo & Hitam, Cyba i właśnie Błażeja Malinowskiego. Warty podkreślenia jest fakt, że EPka została wydrukowana w limitowanej, winylowej edycji w liczbie 200 sztuk.
Blazej Malinowski – Keeping The Distance
States Of Consciousness. Winylowe wydanie wieńczące 2020 rok
Wisienka na torcie w postaci trzeciego winylowego wydania szwedzkiej wytwórni Kvalia zdobi roczne zestawienie wydawnicze Błażeja Malinowskiego. States of Consciousness przenosi nas w hipnotyczną, dronową i głęboką podróż dźwięków, nieodzownie kojarzonych z produkcjami polskiego producenta. Począwszy od strony A i State of Consciousness Błażej kreuje w umysłach odbiorców coś na kształt transu i uśpienia. Strona B krążka to już klasyka w wykonaniu naszego rodaka. Dynamika Control i Distorted uwalnia drzemiącą w utworach głębie i dynamikę, dzięki czemu wprowadzony wcześniej stan „uśpienia” trzyma słuchacza w czymś na kształt monoideizmu.
Blazej Malinowski – Distorted
Błażej Malinowski ponownie w berlińskim HOR
W ramach małego epilogu, nie wypada nie wspomnieć o małym „co nie co” przygotowanym na poczet niniejszego tekstu. Po blisko 8 miesiącach od swojego pierwszego występu, Błażej Malinowski będzie miał ponowną okazję zagrać w najpopularniejszym muzycznym okienku. Mowa rzecz jasna o berlińskim HOR. Będzie to kolejny występ artysty z rodzimego podwórka w Berlinie, bowiem w ostatnim czasie swoje nagrania mieli okazję zaprezentować tam Abu Zeinah, VTSS czy w ostatnią środę Melania . i Sept.
Zdjęcie główne: Błażej Malinowski – Fot. Andri Søren