Idealny do clubbingu w salonie – Björk zapowiada nowy album
„To płyta dla tych, którzy tworzą kluby w swoich mieszkaniach” – mówi Björk o swoim nadchodzącym wydawnictwie.
Björk w twoim salonie
W nowym wywiadzie, który miał miejsce przed występem Björk z Islandzką Orkiestrą Symfoniczną, piosenkarka powiedziała kilka słów o swoim nadchodzącym 10. już albumie w karierze. Islandka opisała go jako idealny dla wszystkich, którzy bawią się w domu, wciąż trwającej pandemicznej rzeczywistości. W sam raz na niewielkie imprezy w salonie przy zachowaniu sanitarnych restrykcji.
Większość piosenek, które stworzyłem na potrzeby nowej płyty, utrzymane są w tempie 80-90 uderzeń na minutę, a powód tego jest w sumie dość nudny – kiedy chodzę, chodzę właśnie z taką prędkością. Dlatego będzie na moim nowym krążku dużo chillu, spokoju, ale i imprezowej, niezobowiązującej atmosfery – tłumaczy 15-krotnie nominowana do Grammy wokalistka.
Kiedy nowa płyta?
Björk nie podała daty premiery albumu, ale niedawno Centre Pompidou-Metz we Francji ogłosiło, że piosenkarka zainscenizuje w maju przyszłego roku wystawę, która „zostanie zaprezentowana z okazji wydania nowego albumu przez artystkę”. Możliwe więc, że wydawnictwo ukaże się wiosną 2022 roku.
Björk również na dużym ekranie
Gdy Björk zakończy serię występów w Reykjaviku, wyruszy do USA, gdzie pod koniec stycznia przyszłego roku przywiezie swoją produkcję Cornucopia do Los Angeles i San Francisco. Björk zobaczymy także na dużym ekranie w filmie The Northman Roberta Eggersa – będzie to jej pierwsza rola filmowa od czasu Dancer in the Dark z 2000 roku. Epopeja o wikingach, w której występują również Alexander Skårsgard, Anya Taylor-Joy, Ethan Hawke i Nicole Kidman, trafi do kin 8 kwietnia.