W_iro z EPką „Senses” – nowe dziecko Otake Records
Wczoraj nakładem Otake Records ukazała się debiutancka EP-ka młodego poznańskiego producenta. W_iro rozpoczyna swoją karierę w sposób niebanalny, pozostawiając słuchacza z poczuciem niedosytu.
W_iro debiutuje w Otake Records
Początek kariery producenckiej to niezwykły moment w karierze każdego współczesnego muzyka. Dziś wydanie materiału, choć już nie tak trudne jak kiedyś, do najprostszych zadań zdecydowanie nie należy. W dobie, gdy po DAW sięgnąć może praktycznie każdy, w grę wchodzą brudne zagrania pokroju ghost producingu, ciężko stworzyć materiał, który, zwłaszcza przy braku portfolio wydawniczego, zdobyłby zaufanie wydawcy. Nie wspominając już o odbiorcach.
Mimo wszystkich meandrów procesu wypuszczania materiału, bohaterowi tego tekstu udało się stworzyć EP, które kupiło zaufanie osoby, która o rynku wydawniczym i tym co „żre”, a co nie, wie bardzo dużo. Kto jak kto, Piotr Bejnar po prostu takie rzeczy rozumie, a debiutancki minialbum W_ira jest tego najlepszym przykładem. Bo Senses to materiał świetny i kompleksowy.
W_iro – debiutanckie EP – Senses
W_iro to pochodzący z Poznania producent, który od dłuższego czasu prężnie działa na lokalnej scenie. Ma za sobą występy na festiwalach elektronicznych, a jego live’y przyciągają z gigu na gig coraz więcej zainteresowanych. W przypadku tego człowieka pierwsze wydawnictwo zdawało się być zaledwie kwestią czasu.
SCHRONCAST #23 – W_iro
O samej EPce wiedziałem już od jakiegoś czasu, ale by nie psuć sobie zabawy, nie prosiłem o żadne „spoilery”. Marcina kojarzyłem od dawna z mrocznym, miejscami ocierającym się o dub techno stylem, który bardzo odpowiadał moim upodobaniom estetycznym. Do Senses usiadłem wczoraj – w dzień premiery i tak siedzę przy niej do teraz. Dałem się porwać i, nie będę ukrywał, odrobinę zaskoczyć.
Na minialbum składają się 4 utwory, co razem daje ponad 20 minut muzyki. Odważnie jak na debiutanckie wydawnictwo, ale nie ma się co dziwić, gdy ma się taki fach w ręku. Senses to niezwykle dorosła produkcja, przez którą przebrzmiewa dojrzałość producencka. W_iro stworzył dzieło eklektyczne, pięknie balansujące na krawędzi house’u i cięższych odmian elektroniki, w którym słychać charakterystyczne brzemię autorskie.
Przepełnione syntezatorowymi niuansami kawałki płyną w swoim rytmie, nieśpiesznie lecz na tyle dynamicznie, by nie sprawić, aby uwaga słuchacza rozproszyła się. Jest w tym pewna lekkość, która wciąga, a najlepszą jej egzemplifikacją jest otwierający wydawnictwo numer Stimulation.
W_iro – Stimulation
Jestem przekonany, że o tym kawałku muzyki nie zapomnę długo, a i Wam polecam zapoznanie się z nowym nabytkiem Otake Records. Jestem niemalże pewien, że o W_iro jeszcze przeczytacie, bo zapowiada się, że nasza scena ma w zanadrzu kolejnego doskonałego producenta.