Selekcja: Raroh dla Muno.pl. „Przez live acty wyrażam siebie”
Nie od dziś wiadomo, że Polska utalentowanymi artystami stoi. Na potwierdzenie niniejszych słów niech posłuży osoba 22-letniego Janka, szerzej znanego w środowisku muzycznym producenta o pseudonimie Raroh. Przed Wami selekcja utworów warszawskiego producenta definiująca jego styl i podejście do muzyki.
Pierwsza miłość. Któż z nas jej nie doświadczył. Kiedy niespełna rok temu trafiłem na świeżo co wrzucony podcast autorstwa Raroha na platformę Polish Techno.logy wiedziałem, że czas się dla mnie zatrzymał.
Był to jednorazowy strzał, po którym wiedziałem, że moja wiedza muzyczna została wzbogacona o jednego z najbardziej utalentowanych polskich producentów młodego pokolenia. Czas pokazał, że również jednego najbardziej skromnych.
Polish Techno.logy | Podcast #58 | Raroh live
Raroh. Na bakier z pendrivem
Branża elektroniczna przeżywa obecnie trudne chwile. Nie można jednak zakładać, że zaciąg nowych adeptów sztuki DJ’ingu spada wprost proporcjonalnie do ilości odwoływanych imprez czy festiwali. Co to, to nie. Nie trudno oprzeć się wrażeniu, że ilość chcących zrobić karierę w branży elektroniki, jest nad wyraz trudna do policzenia.
Nigdy nie ciągnęło mnie do pendriva, kontrolera i DJ setów.
Przygotowana selekcja przez Raroha w znacznym stopniu różni się od innych publikowanych na łamach naszej strony. Właśnie ze względu na charakter granej przez 22-latka muzyki wyrażanej zawsze za pomocą live actów.
Raroh live – 10.01.2010, Ziemia
Raroh. Wydania winylowe na Unknown Timeline
O twórczości Raroha wspominaliśmy nie tak dawno przy okazji jednego z naszych ostatnich artykułów z serii MunoRadar poświęconemu Głósowi, z którym to polski artysta wydał swoją pierwszą EPkę zatytułowaną The Perfect Moment In Time-Space Continuum. Całość ukazała się w grudniu 2018 roku nakładem warszawskiej wytwórni Unknown Timeline. Przy okazji premiery swojego debiutanckiego krążka młody producent został zaproszony do audycji Funfte Strasse prowadzonej od ponad dekady przez Błażeja Malinowskiego i Michała Wolskiego, w trakcie której zdradził kulisy procesu pracy nad płytą. Niespełna rok później w tej samej wytwórni Janek wydaje swoją solową EPkę pt. Across the Sea of Light, która idealnie wkomponowuje się w ramy ambientu, deep i hypnotic techno.
Raroh – Selekcja dla muno.pl
Ostatni utwór/album, który kupiłeś:
Forest Management – Biqui to znakomita ambientowa płyta amerykańskiego muzyka wydana przez No Rent Records z Pennsylvanii.
Forest Management – Biqui
Pierwszy utwór/album, który kupiłeś:
Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jaka płyta była pierwsza, jednak jako już bardziej świadomy słuchacz, dobrze pamiętam kupno albumu Massive Attack – 100th Window.
Massive Attack – 100th Window
Utwór, który nigdy nie opuszcza Twojej torby z płytami/pendrive’a:
Jako, że na imprezach gram w formie live act’u, nie zabieram ze sobą płyt czy pendrive’a. Niemniej jednak, zawsze w moim lajwie najdzie się miejsce dla wydanego ostatnio na Unknown Timeline Records utworu mojego autorstwa pod tytułem Celestial Sphere.
Raroh – Celestial Sphere
Ulubiony utwór grany na znudzenia na początku kariery:
Chram to pierwszy mój wydany utwór i rzeczywiście, starałem się go grać przy każdej możliwej okazji.
Raroh – Chram
Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum:
Encounters at the End of the World – kawałek wydany przez Unknown Timeline. Ostatnio rzadziej umieszczam go w swoim live act’ie, choć ma w sobie dosyć dużą dawkę energii.
Raroh – Encounters at the End of the World
Ulubiony utwór, który grasz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy:
Existentaia to jeden z moich nowszych kawałków, którego fragmenty mogę zawsze dobrze połączyć z innymi numerami.
Raroh – Existentaia
Utwór ulubionego producenta:
III autorstwa Błażeja Malinowskiego to utwór, do którego stale od 3 lat bardzo często wracam i nadal mi się nie znudził. Nieprawdopodobne brzmienie.
Błażej Malinowski – III
Ulubiony utwór na otwarcie setu:
Pomeranjia to kawałek, który często – przynajmniej we fragmencie – umieszczam na początku występu.
Raroh – Pomeranjia
Ulubiony utwór na zamknięcie setu:
Protai Ousiai – bardziej melodyjny utwór, dobrze zamykający nawet szybki live.
Raroh – Protai Ousiai
Utwór na powrót z imprezy nad ranem:
Riese – spokojny utwór autorstwa Vrila, wydany przez weimarską wytwórnię Giegling.
Vril – Riese
Utwór celebrujący poranek bez kaca:
Plus Size (aka Milena Glowacka) i utwór Hands Softly Caress wydany przez Autumn Archive.
Plus Size – Hands Softly Caress
Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziłeś:
Oresteia– kawałek z epki The Perfect Moment in Time-space Continuum wydanej przez Unknown Timeline.
Raroh – Oresteia
Guilty pleasure, którego nie masz oporów, by gra:
W przypadku dj seta, byłby to jakiś transowy klasyk jak na przykład Jamnesia – My Memory Is Back.
Jamnesia – My Memory Is Back
Trzy utwory, które definiują moją selekcję:
Ness, Ulwhednar, Robert Leiner i ich utwory, które w dużej mierze określają moje brzmienie.
Ness – A Darkly Sunset In Barcelona
Ulwhednar – Through Gates of Ice
Robert Leiner – Аqua viva
Album, który lubisz, a który nie ma nic wspólnego z tym, co grasz lub tworzysz:
Paysage D’Hiver – Paysage D’Hiver, szwajcarski black metal z 1999 roku.
Paysage D’Hiver – Paysage D’Hiver
Na koniec: Playlista dla Muno.pl
Oto lista kawałków, do których zawsze chętnie wracam: