Pioneer CDJ-2000. Nowe dziecko cyfrowej rewolucji
"15 lat temu mało kto wyobrażał sobie, że odtwarzacz CD zdominuje scenę klubową." - wracając z pokazu nowego sprzętu firmy Pioneer dj Bert dzieli się wrażeniami na temat najnowszego odtwarzacza CDJ 2000
15 lat temu mało kto wyobrażał sobie, że odtwarzacz CD zdominuje scenę klubową. Wtedy królował winyl, a didżeje grający ze „srebrnych krążków” powszechnie uważani byli za prezenterów dyskotekowych, czyli didżejów niższej kategorii. Jak pokazał czas była to błędna opinia.
Dziś mało który DJ sięga po winyl – większość preferuje płyty CD lub systemy DVS (np. Serato lub Traktor), często kontrolowane poprzez odtwarzacze CD. Ogromna w tym zasługa firmy Pioneer, która zdominowała rynek odtwarzaczy CD, a już niebawem ukaże się jej najnowsze dzieło – majstersztyk na rynku odtwarzaczy – Pioneer CDJ – 2000.
O nowym CDJ-u zaczęło być głośno za sprawą kilku znanych didżejów. Na temat nowego odtwarzacza entuzjastycznie wypowiadali się m.in. James Zabiela, Roger Sanchez i Armin Van Buuren. Nikt jednak nie wiedział jak wygląda i jakie są jego najważniejsze zalety. 17 września wszystko stało się jasne. Tego dnia w klubie Noxx w Antwerpii odbyła się prezentacja najnowszego odtwarzacza firmy Pioneer – CDJ- 2000.
Sukces Pioneera związany jest nieodłącznie z ewolucją rynku płytowego. Obecnie, za sprawą rozwoju i popularyzacji internetu, muzyka wydawana jest głównie w formacie cyfrowym. Jest to o wiele tańsze (nie trzeba tłoczyć kosztownych płyt winylowych) i bardziej dostępne. Wystarczy kilka razy kliknąć i… nagranie jest na pulpicie naszego komputera. Co więcej, nowy produkt firmy Pioneer – CDJ-2000 wychodzi ku oczekiwaniom nowej generacji DJ-ów – nie ma już potrzeby wypalania płyt CD, wystarczy podłączyć nośnik pamięci przez port USB w odtwarzaczu i zacząć grać. To zresztą nie jedyna nowość, która pojawiła się w najnowszym dziele japońskiej firmy.
Nowy model zawiera kilka innowacji. Muzykę można odtwarzać z kilku źródeł – CD, DVD, USB oraz karty pamięci SD. Szczególnie interesująca jest możliwość prezentowania muzyki z portu USB, znana wcześniej z innego modelu CDJ-400. Wystarczy jeden pendrive, aby móc grać z 2 a nawet 4 odtwarzaczy. Pozwala na to złącze Pro DJ Link, które łączy odtwarzacze za pomocą przewodu LAN.
Złącze PRO DJ Link łączy odtwarzacze za pomocą przewodu LAN
Ogromną zaletą nowego CDJ-a jest oprogramowanie. Bazą plików można zarządzać za pomocą programu rekordbox™. Jego zastosowanie, według koncepcji „Prepare & Perform”, pozwala na edycję utworów w komputerze.
Rekordbox pozwala zarządzać kolekcją płytową – pozwala na szybkie wyszukiwanie i wybór nagrań . Przy jego pomocy można ustawić „loopy”, „cue pointy”, a także kwantyzację nagrań (pomocne w idealnym tworzeniu pętli). Jest też dobra wiadomość dla didżejow, którzy mają problemy z tworzeniem idealnych pętli. Funkcja kwantyzacji perfekcyjnie koryguje i synchronizuje beat.
Użytkownik może też tworzyć i edytować plejlisty setów, które można potem opublikować. Rekordbox™ jest alternatywą dla grania z laptopa, obecnie głównego konkurenta CDJ-2000 – po prostu działa jak baza danych.
W pracy na CDJ – 2000 bardzo pomaga duży 6.1 calowy wyświetlacz, który pozwala na szybki i łatwy odczyt danych, szczególnie w bardzo ciemnym pomieszczeniu.
Graficzny interfejs użytkownika i specjalne obrotowe pokrętło umożliwia bardzo łatwe nawigowanie między utworami z bazy danych. Dokładny wyświetlacz pozwala na dużą szczegółowość – każdy „wave” jest doskonale widoczny co pozwala na kreatywne stosowanie innej innowacji w CDJ- 2000 – funkcji Needle Search™/Needle Drop.
Duży 6.1 calowy wyświetlacz pozwala na szybki i łatwy odczyt danych
Needle Drop pozwala reprodukować brzmienie igły opuszczanej na płytę winylową, zaś Needle Search umożliwia natychmiastowy odsłuch muzyki w wybranym punkcie. Służy do tego pad „Needle Drop” (umieszczony jest tuż pod wyświetlaczem) – dzięki tej funkcji można w łatwy sposób wybierać punkt, od którego chcemy rozpocząć miksowanie nagrania.
Jedną z najważniejszych zalet nowego odtwarzacza jest nowy przetwornik cyfrowo- analogowy Wolfson, który pozwala na reprodukcję dźwięku z analogowym brzmieniem. Nowy hybrydowy obwód wzmocnienia eliminuje zakłócenia – dźwięk jest bardziej przejrzysty i zbliżony do oryginalnego brzmienia. To jedna z zalet, która do odtwarzacza może przekonać winylowym purystów.
CDJ- 2000 posiada kartę dźwiękową (24 bity/48kHz).
Odtwarzacz można wykorzystywać jako sterownik MIDI – z ogromną łatwością i precyzją można sterować systemami DVS (np. Serato i Traktor). I to bez potrzeby stosowania płyt kodujących.
Dla tych, którzy korzystają z funkcji Hot Cue mam dobrą wiadomość. Oprócz 3 przycisków Hot Cue, znanych także z wcześniejszych odtwarzaczy, dostępne są kolejne 3 pamięci Hot Cue, dostępne poprzez program rekordbox™. To bez wątpienia daje didżejowi dużo większe możliwości miksowania.
To tylko część możliwości nowego odtwarzacza firmy Pioneer. Według opinii producenta CDJ-2000 stanie się za 2-3 lata standardem w klubach na całym świecie. Dlaczego tak długo potrwa ten proces? Być może jest to kwestia ceny – nowy produkt japońskiej firmy, przynajmniej na początku sprzedaży, nie będzie należał do tanich.
Czy uda się pokonać największego konkurenta – systemy DVS? Jest to możliwe. Nowy CDJ- 2000 jest niemal jak komputer i posiada niemal tyle samo możliwości co systemy DVS. Aby z niego grać nie potrzeba podłączać komputera, nie trzeba też męczyć się kablami i kartą dźwiękową. Tu wszystko jest w jednym. I to bez wątpienia ogromna zaleta tego urządzenia. Urządzenia, które, moim zdaniem, zrewolucjonizuje sztukę didżejowania.
dj Prorok i dj Bert na prezentacji Pioneer CDJ 2000 w Antwerpii
text: Norbert ’dj Bert’ Borzym
foto: Małgorzata Wawrzyniak
