Patrice Baumel o zazdrości, wyścigu szczurów i byciu pozytywnym
Patrice Baumel, ceniony niemiecki producent i didżej rezydujący w Amsterdamie, podzielił się swoimi przemyśleniami. Za pomocą Facebooka, Baumel opisał co sądzi o kondycji współczesnej branży, w tym o konkurencji między didżejami oraz podejściu do sławy i pieniędzy.
Patrice Baumel na fali wznoszącej
Ostatnie lata to dla Patrice’a Baumela świetny czas. Artysta konsekwentnie rozwija się, jest doceniany przez słuchaczy i branżę. Jego produkcje spotykają się z dużą aprobatą. Najlepszym tego dowodem niech będzie fakt, iż wydaniem jego muzyki zajęły się takie labele jak Kompakt, Get Physical czy Systematic Records.
Sam Baumel występuje na całym świecie. Na mapie jego obecnej trasy znalazły się m.in. Ibiza, Los Angeles, Sao Paulo czy Sydney.
Patrice Baumel o zazdrości i wyścigu szczurów
Będąc cały czas skupionym na muzyce, produkując ją lub grając, Patrice Baumel doszedł do kilku ważnych wniosków. Na swoim profilu na Facebooku, Niemiec napisał długi post, w którym jest mowa o zazdrości, konkurowaniu między didżejami i złych emocjach.
Jednak w swego rodzaju oświadczeniu możemy przeczytać nie tylko o negatywnych zjawiskach. Baumel dzieli się przemyśleniami i radami, w jaki sposób przezwyciężać zazdrość i być pozytywnym, a także jakie korzyści wynikają z takiej postawy.
Na każdej płaszczyźnie, na której dochodzi do konkurencji, w tym także w djingu, mamy do czynienia z faktem, że inni ludzie odnoszą większe sukcesy niż my. Stwarza to w nas uczucie zazdrości i niskiej własnej wartości, które wzmacniają media społecznościowe. Sam zmagam się z tym uczuciem i zauważam to u wielu, często niezwykle utalentowanych artystów.
Zazdrość sprawia, że skupiamy się na tym, czego nam brakuje w stosunku do innych i ignorujemy nasze własne szczęście. To wtrąca nas w negatywne schematy myślowe w stylu „Dlaczego nie ja?”.
Patrice Baumel uczy i radzi
Wartym podkreślenia fragmentem jest ten, mówiący jak przezwyciężać negatywne nastawienie.
Bądź wdzięczny. To supermoc. Zamiast denerwować się koniecznością bycia didżejem grającym warm-up, warto pamiętać, że granie dla ludzi jest przywilejem. Wdzięczność powinna obejmować rzeczy, które bierzemy za pewnik – zdrowie, przyjaciół i rodzinę, dostęp do nieskończonej wiedzy w internecie. Zazdrość nie może istnieć w tej samej przestrzeni, co wdzięczność.
Baumel zwraca uwagę na to, by niezależnie od czynników, na które nie mamy wpływu, żyć w zgodzie z własnymi zasadami. Artysta podkreśla, by nie ograniczać się do mierzalnych czynników, takie jak popularność w social mediach czy pieniądze.
Zrezygnuj z wyścigu szczurów. Łatwo jest zostać uwięzionym w wyścigu o popularność i sukces.
Wszystko jest mierzalne – ilość polubień w mediach społecznościowych, honoraria didżejów. Każdy z nas startuje z innego miejsca, każdy ma różny talent i różny wady. Nie mamy wpływu na nasz wygląd ani miejsce, w którym się urodziliśmy. Jedynym ważnym porównaniem jest to, kim jesteśmy dziś, a kim byliśmy wcześniej.
Skup się na własnym rozwoju, mierz sukces według swoich zasad (nie ograniczaj się do sławy i pieniędzy).
Z opublikowanego tekstu płynie szczerość i mądrość podparta własnymi doświadczeniach. Warto zapoznać się z całością przemyśleń Baumela.
Patrice’owi Baumelowi dziękujemy za ten wpis. Artyście życzymy, by jego myśli znalazły jak najwięcej odbiorców, podobnie jak jego muzyka. Z kolei sobie i osobom zaangażowanym w tworzenie sceny klubowej życzymy, byśmy postępowali w podobny sposób. Zgodnie z własnymi zasadami i pozytywnymi ideami.