Patrice Bäumel startuje z nową marką. Czym jest „HALO” ?
Pochodzący z Lizbony DJ i producent Patrice Bäumel przedstawił w weekend swój nowy muzyczny pomysł, który ma zbliżyć do siebie DJ-ów, producentów, bywalców imprez i słuchaczy.
Patrice Bäumel prezentuje Halo
Patrice Bäumel uruchomił projekt HALO. Nowa marka ma służyć artyście jako osobista platforma do wydawania muzyki, a jednocześnie organizowania serii imprez z całonocnymi setami różnych DJ-ów.
Zamiarem HALO jest stworzenie znaczących, rzeczywistych kontaktów międzyludzkich i przyjęcie kultury uczestnictwa, a nie konsumpcji, co zostało podkreślone w „instrukcji obsługi” projektu, w której napisano, że „używanie telefonów komórkowych i aparatów fotograficznych będzie na imprezach organizowanych przez Bäumela zabronione”.
Bez strefy VIP
Na stronie internetowej HALO’s One Sheet przeczytać możemy, że spodziewany czas trwania setów DJ-skich wynosić będzie co najmniej cztery godziny. Nie będzie funkcjonowała strefa VIP (kulisy będą wykorzystywane jako funkcjonalna przestrzeń przeznaczona wyłącznie dla pracowników i artystów, a nie uprzywilejowane miejsce spotkań).
Zwrócono również uwagę na pozytywną „politykę drzwiową” z przyjazną ochroną, stymulującą strefę chilloutu z dala od hałasu, umożliwiającą spotkanie z innymi, oraz umieszczenie kabiny DJ-a w pomieszczeniu na poziomie gruntu lub blisko niego, aby artyści i tancerze mogli się dotykać. Odzwierciedla to filozofię Bäumela, zarówno jego samego, jak i jego marki, która postrzega muzykę jako narzędzie do łączenia ludzi i budowania poczucia jedności.
W oparciu o to misja HALO jest jasna od samego początku: nawiązać znaczącą więź ze światem rzeczywistym i traktować wszystkich na równi, „głęboko zanurzyć się artystycznie”, uczestniczyć „bez konsumentów, bez pasażerów” i ogarnąć miłość, jedność i wysokie wibracje – komentuje Patrice Bäumel.
Patrice Bäumel – Halo to także płyty, EP-ki i single
Ale HALO to nie tylko imprezy, ale i płyty muzyczne. Na debiutanckim wydawnictwie marki znalazły się dwa utwory.
W pierwszym z nich, Zero Gravity, usłyszymy Sylvaina Chauveau, który wpadł w ucho Bäumelowi swoim coverem utworu I Follow Rivers Lykke Li. Jest to wpadający w ucho kawałek z okolic techno, które zabiera słuchacza w ośmiominutową, tajemniczą, pełną wokalu podróż. Drugi utwór, Six, to z kolei siedmiominutowy kawałek, który kontynuuje dotychczasowe melodyjne techno Bäumela.
Po wydaniu w takich wytwórniach jak Kompakt, Afterlife i Anjunadeep HALO daje Bäumelowi – i nieuchronnie wielu innym artystom – przestrzeń do kreatywnego podejścia do swojej muzyki, której koncepcja jest świeżym spojrzeniem na dążenie do jedności, wspólnoty i zaangażowania.