Idziesz do klubu? Weź zatyczki. Problemy ze słuchem są już chorobą cywilizacyjną
Zdaniem WHO najbezpieczniejsza granica przebywania w klubach i na koncertach dla naszego słuchu powinna wynosić mniej niż 30 sekund. Słuchanie muzyki przez słuchawki zalecane jest na sześćdziesięciu procentach głośności, maksymalnie przez godzinę czasu. Wady słuchu są problemem cywilizacyjnym, o którym mówi się rzadziej, aniżeli powinno. Zwłaszcza w środowisku klubowym, pełnym głośnej muzyki puszczanej godzinami.
To nie przelewki
Fakty są porażające i nic nie wskazuje na to, że będzie lepiej. Według różnych danych problemy ze słuchem dotykają ponad półtora miliarda osób na całym świecie. Zdaniem profesora Piotra Henryka Skarżyńskiego wady tego typu dotykają coraz młodszych grup osób. Sporządzona w 2015 roku przez Światową Organizację Zdrowia lista z zagrożeniami oraz poziomem hałasu wyrażonym w decybelach (dB) z założenia ma działać jako ostrzeżenie. W rezultacie mało kto o niej wie, nie mówiąc o egzekwowaniu wyszczególnionych w niej zagrożeń. Z pozycji osoby mającej styczność z muzyką elektroniczną poprzez jej częste słuchanie oraz przebywanie w klubach, zwrócić uwagę warto na dwie pozycje.
Za maksymalną głośność odtwarzania muzyki uznaje się 105 dB. Muzyki przekraczającej tę granicę w ocenie WHO nie można słuchać dłużej niż 4 minuty. Zalecana głośność i czas odtwarzania wynosi odpowiednio 60 procent i jedną godzinę. W sam raz na podcasty z Soundclouda. Kuriozalny z pozycji fana koncertów (WHO wyszczególnia koncerty rockowe) wydaje się być czas uczestniczenia w nich. Ustalona na 115 dB panująca na głośnym koncercie wrzawa dla bezpieczeństwa naszego słuchu powinna zakończyć się po 28 sekundach. Jak to wygląda w praktyce, każdy wie.
Czytaj również: Hekato: „Przestałam marzyć. Robię tak, jak czuję” [wywiad]
Ratunek już tu jest
Bijące na alarm wytyczne po siedmiu latach powinny martwić jeszcze bardziej. Poziom wiedzy z zakresu chorób cywilizacyjnych jest w Polsce na wciąż niskim poziomie. Mało kto zdaje sobie sprawę z powagi niedosłuchu, nie mówiąc o innych zaburzeniach występujących w starzejącym się społeczeństwie (patrz: Polska). Większość klubów nie współpracuje z dźwiękowcami, nie ma zamontowanych mierników poziomu dźwięku. Z pozoru błaha rzecz w rezultacie ratuje niejedną imprezę przed zbyt głośnym poziomem granej muzyki. Jakość dźwięku rzecz święta. Zdrowie naszych uszu tym bardziej.
Przekraczane zdrowe limity mogą powodować szumy uszne, nadwrażliwość słuchową, a nawet utratę słuchu. Długotrwale przebywanie w hałasie potrafi negatywnie wpłynąć na samopoczucie, koncentrację oraz efektywność. Ratunkiem w takich sytuacjach, do którego przekonuje się coraz więcej osób, są zatyczki do uszu. Mowa tu o profesjonalnych stoperach skierowanych dla muzyków oraz koneserów klubowo-festiwalowych brzmień. Wykonane najczęściej z hipoalergicznego silikonu zapewniają pełną częstotliwość i przyjemną jakość dźwięku przy bezpiecznych poziomach słuchania.
Podobnie jak szybkość rozwoju cywilizacyjnego, narażenie na hałas jest coraz większe. „Nasz słuch degeneruje się szybciej niż jeszcze 50 lat temu” – tłumaczy profesor Skarżyński. Nic dziwnego, że kolejni producenci zatyczek prześcigają się w opracowywaniu jak najlepszego modelu. Zaawansowana konstrukcja membranowa, innowacyjne filtry, redukcja hałasu zachowująca pełne spektrum dźwięku to tylko jedne z wielu zalet profesjonalnych zatyczek do uszu. Najnowocześniejsze rozwiązania są na wyciągnięcie ręki. Dostępne w przedziale cenowym nieprzekraczającym z reguły dwustu złotych mogą okazać się bezcenne w obliczu potencjalnych powikłań życia codziennego. Dbanie o słuch w trakcie głośnych imprez nigdy nie było prostsze. Komfort imprezowania także.
Organizujesz wydarzenie i potrzebujesz bileterii lub wypromowania swojego wydarzenia?
W Biletomat.pl znamy się na tym, co robimy – dostarczamy emocje uczestnikom wydarzeń, a ich organizatorom zapewniamy 20-letnie doświadczenie w branży rozrywkowej, niezawodność i skuteczność. Chcesz się o tym przekonać? Sprawdź warunki współpracy z bileterią Biletomat.pl, która wraz z Muno.pl, Rytmy.pl i FTB.pl tworzy rodzinę marek grupy mediowej Time For Friends. Naszym celem jest Twój sukces, a dzięki kompleksowej obsłudze przy sprzedaży biletów i promocji wydarzeń jest on w zasięgu Twojej ręki. Dołącz do stale wydłużającej się listy naszych partnerów, z najbardziej znanymi klubami w Polsce i organizatorami największych imprez, koncertów i festiwali.