W Hiszpanii wkrótce ruszą kluby i wrócą koncerty
Odmrażanie gospodarki oraz życia publicznego ma potrwać w Hiszpanii od sześciu do ośmiu tygodni i ma być podzielone na kilka faz. „Nowa normalność” ma oznaczać przywrócenie działalności klubów muzycznych oraz możliwość organizowania imprez i koncertów.
Hiszpania chce wkrótce wrócić do normalności
Od 10 maja w Hiszpanii w ramach poluzowania obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa będzie można organizować koncerty i imprezy kulturalne dla maksymalnej liczby 200 widzów na wolnym powietrzu i dla 30 widzów we wnętrzach. Publiczność zaczną wpuszczać w swoje progi również muzea, ale tylko ok. 30 % z liczby zwykle wizytujących.
Amatorzy sportów będą mogli zacząć uprawiać sporty indywidualne i bezkontaktowe, jak lekkoatletykę czy tenis. Będzie to miało miejsce bez publiczności i uczestnicy nie będą mogli korzystać z szatni oraz natrysków. Natomiast w kolejnym etapie – ok. 25 maja – kina, teatry i sale koncertowe będą otwarte dla 1/3 pojemności miejsc i do maksimum 400 osób, w przypadku działania na wolnym powietrzu (miejsca tylko siedzące).
W Hiszpanii do klubu pójdziesz już w czerwcu
Ostatni „zaawansowany” etap planu, który rozpocznie się 8 czerwca, przewiduje ponowne otwarcie klubów muzycznych i barów na poziomie 1/3 zwykłej pojemności. Zdarzenia wewnętrzne będą miały limit pojemności 80 osób, a imprezy plenerowe będą dozwolone dla maksymalnie 800 osób.
Przypominamy o naszej akcji #razemtańczymyrazemwalczymy
Wciąż zachęcamy Was do dołączenia do akcji #razemtańczymyrazemwalczymy i informowania o niej innych. Cieszymy się, iż podjęty przez nas problem został zauważony także przez inne media, w tym Rzeczpospolitą (polecamy artykuł Jacka Cieślaka). Wierzymy, iż los branży kulturalno-rozrywkowej może stać się ogólnokrajowym tematem, wymuszającym na władzy zajęcie odpowiedniego stanowiska. Skoro udało nam się zacząć zbliżać do siebie środowisko, ufamy, że zbliżymy się także do celu naszych działań.
#razemtańczymyrazemwalczymy