Amelie Lens przeprowadza się na Ibizę i robi tam konkretne zamieszanie

fot. Amelie Lens / facebook
News
Amelie Lens

W ostatnim obszernym wywiadzie dla brytyjskiego DJ Maga Amelie Lens opowiedziała o życiu na Ibizie. Niedawna przeprowadzka na Białą Wyspę była dla niej przyczynkiem, aby być jeszcze bliżej swojego autorskiego cyklu EXHALE. Sprawdź, jak żyje się Amelie na Ibizie i jakie ma przemyślenia na temat wyspy.

Kariera zbudowana wokół EXHALE

Regularna obecność Amelie Lens na największych wydarzeniach z muzyką elektroniczną nikogo już nie dziwi. Belgijska gwiazda muzyki techno rozwinęła swoją karierę w ekspresowym tempie. Główna w tym zasługa społeczności, którą zbudowała wokół swoich słynnych imprez EXHALE.

Czytaj także: Amelie Lens i przyjaciele z EXHALE w sierpniu na Ibizie

Autorski cykl Amelie Lens miał swoje początki w belgijskiej miejscowości Hasselt, a obecnie pojawia się na ikonicznych festiwalach na całym świecie – od Awakenings, przez Sonar, po Tomorrowland i Creamfields. W tym miesiącu EXHALE pojawi się również na Ibizie, gdzie w każdą środę Amelie i jej goście przemycać będą techno do kultowego klubu DC-10.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Amelie Lens
Amelie Lens / fot. via Facebook

Życie na Ibizie

Środowa rezydentura DC-10 wymusiła niejako na Amelie Lens zakupienie apartamentu na Ibizie. Wszystko po to, aby być jeszcze bliżej najważniejszego projektu w jej życiu. Już po swoim pierwszym gigu latem 2017 roku w DC-10 było jasne, że to miejsce, w którym Belgijka pragnie eksplorować swoją muzykę jak najczęściej. Doświadczenie Amelie z Ibizą nie ma tak historycznego kontekstu jak w przypadku choćby Carla Coxa czy Svena Vatha, niemniej sama zainteresowana zdążyła wyrobić sobie zdanie o popularnej imprezowej wyspie.

Myślę, że Ibiza jest taką wyspą, która pasuje do każdego możliwego nastroju. To miejsce idealne na wyjście samemu na plażę, pieszą wędrówkę czy spotkanie w restauracji lub na imprezie ze swoimi znajomymi. Poznając Ibizę, zdałam sobie sprawę, że to idealne miejsce dla mnie. Po grubych imprezach i spotkanych tysiącach ludzi mam możliwość odpoczęcia w samotności, z dala od imprezowego zgiełku. Często słyszę, że wyspa zmieniła się przez lata, uważam jednak, że nadal ma ogromny wpływ na nowe pokolenie. Starszyzna ciągle powtarza, że to już nie to samo co kiedyś. Nie zgadzam się, energia jest wciąż elektryzująca!

– powiedziała w wywiadzie Amelie Lens.

Rezydentura marzeń

Rezydentura Amelie Lens w DC-10 to wielka sprawa w jej dotychczasowej karierze. Przypomnijmy sobie, jakie postaci doznały zaszczytu programowania własnych imprez na Ibizie – Richie Hawtin, Luciano, Carl Cox, Sven Vath, Marco Carola… Zacne towarzystwo, prawda? Rezydentura na Ibizie to wielka sprawa, z czego doskonale zdaje sobie sprawę Amelie.

Szczerze? Wciąż tego nie ogarniam. To dla mnie wiele znaczy, że załoga DC-10 zaufała mi i całej ekipie EXHALE. Czujemy się ekstremalnie zaszczyceni. Dla nas wszystkich to w pewnym sensie wyzwanie, żeby wprowadzić imprezę techno do DC-10. Wyzwanie, na które jesteśmy naprawdę gotowi. Pokażemy, że to muzyka nie tylko dla opuszczonych magazynów. Techno rozwinęło się, obecnie dociera do szerszej publiczności. Chcemy połączyć ludzi razem! W każdą środę otwieramy główną salę i taras. Osobiście jestem bardzo podekscytowana tym, co zaprezentują zaproszeni artyści. Dla przykładu Farrago zagra groovy set na tarasie 24 sierpnia. To jest coś, na co czekam z niecierpliwością

– stwierdziła Amelie Lens.
Amelie Lens
EXHALE @ DC-10 / fot. materiały prasowe


Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →