To już 15 lat Audioriver. Swoje festiwalowe doświadczenia z tej okazji wspominają Catz 'N Dogz
Przyszło nam na to czekać aż trzy lata, ale w końcu możemy świętować okrągłą, 15. rocznicę festiwalu Audioriver! Podobne okazje skłaniają do spojrzenia wstecz i wspominania wspólnych doświadczeń znad płockiego brzegu Wisły. Nikt za to lepiej nie opowie nam historii Audioriver Festival niż związani z nim artyści. O swoich najciekawszych festiwalowych przeżyciach opowiadają weterani eventu, obecni już na pierwszej edycji, Catz 'N Dogz.
Audioriver Festival. To już 15 lat tradycji!
Wydarzenie zorganizowane po raz pierwszy na płockiej plaży w 2006 roku bardzo szybko stało się jednym z najważniejszych graczy polskiej sceny festiwalowej. Obecnie Audioriver Festival jest nie tylko największym tego typu wydarzeniem w kraju, ale również jednym z istotniejszych tego typu eventów w Europie.
Do Płocka rokrocznie zjeżdżają tysiące fanów muzyki elektronicznej, a wśród nich spotykamy również istotne postaci dla polskiej sceny gatunku. Wśród nich mogliście spotkać również duet Catz 'N Dogz. Greg i Voitek są aktywni na scenie od blisko dwóch dekad. Niewielu zaszło równie wysoko co oni na polskiej scenie elektroniki, a na swoim koncie mają również kolaboracje z takimi sławami jak The Chemical Brothers czy Disclosure.
I choć sami nie są w stanie zliczyć ile razy odwiedzili Audioriver Festival, mogą za to podzielić się wieloma przeżyciami znad płockiego brzegu Wisły.
15 lat Audioriver Festival we wspomnieniach: Catz 'N Dogz
Na ilu edycjach AR byliście?
Catz 'N Dogz: Ciężko to w sumie policzyć i spamiętać. Na pewno byliśmy na pierwszej edycji festiwalu, jak jeszcze inaczej się nazywał. Na tej edycji spróbowaliśmy pierwszy raz razem ecstasy podczas setu Carla Craiga.
Z czym kojarzy Wam się AR?
Catz 'N Dogz: Z porankiem, jak już jest jasno i dzień zlewa się z nocą.
3 sety, które najbardziej utkwiły Wam w pamięci
Catz 'N Dogz: Jak wspomnieliśmy, na pewno set Carla Craiga był punktem zwrotnym w naszym istnieniu.
Oprócz tego: Paul Kalkbrenner, w deszczu na głównej scenie oraz nie wiem, czy można mówić o własnym secie? Wypada? Jeśli tak, to nasz set na scenie Burn.
Najpiękniejsze wspomnienie z AR
Catz 'N Dogz: Jak Grzegorz zgubił soczewkę w toi toiu i udało nam się ją znaleźć.
Co wyróżnia AR od innych festiwali?
Catz 'N Dogz: Audioriver to instytucja. Wyróżnia się tym, że pomimo zmieniającego się rynku nadal trwa i dalej reprezentuje wysoki poziom niezależnie od ogromnej konkurencji. Robienie festiwalu dłużej niż rok czy dwa, to naprawdę wyczyn i bardzo ciężka praca.
Gdybyście mogli coś zmienić w festiwalu, co by to było?
Catz 'N Dogz: Teleport na górę zamiast wspinaczki po schodach.
Co Was najbardziej zaskoczyło na festiwalu?
Catz 'N Dogz: Mniejsza edycja w zeszłym roku, podczas pandemii. Super atmosfera i wspaniali ludzie.
Najbardziej na AR chcielibyście posłuchać?
Catz 'N Dogz: Ben Bohmer, Bicep, Cormac, Peach oraz Dj Holographic, która w Polsce nie jest specjalnie znana, a jest naprawdę świetną didżejką.
Audioriver Festival już za rogiem
Okrągła rocznica festiwalu nie obędzie się bez zmian. Tegoroczne wydanie Audioriver będzie większe niż którakolwiek wcześniejsza edycja, a teren festiwalu sięgnie aż do brzegu Zalewu Sobótka. Do Waszej dyspozycji po raz pierwszy udostępnione zostanie aż siedem (sic!) scen.
Co więcej, organizatorzy zapewniają, że ta edycja festiwalu będzie najbardziej ekologiczna w historii. Ograniczone zostanie zużycie energii elektrycznej, natomiast teren festiwalu zostanie udekorowany specjalnie przygotowanymi elementami, pochodzącymi z materiałów naturalnych.
Przypominamy, że festiwal odbędzie się w dniach 29-30 lipca na płockiej plaży przy ul. Rybaki 8. Bilety na tegoroczną edycję Audioriver znajdziecie na stronie wydarzenia.