Underground Perception to grupa fanatyków starających się chronić świat przed złą muzyką – tak w skrócie. Underground Perception to cel, miłość do muzyki i ogromna pasja w jednym. To cztery przeróżne osobowości. Cztery mocne charaktery. Cztery specyficzne postaci, które dzięki swojemu indywidualizmowi, wnoszą w muzykę, która tworzą, coś niesamowitego.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Kolektwy Underground Perception założony przez Memo i Ninję, w pózniejszym czasie wzmocnionym o Gema i Piotra S., aktywnie promuje muzykę house i techno na warszawskiej scenie klubowej.

Z członkami kolektywu Underground Perception postanowiliśmy porozmawiać o muzyce, produkcji i imprezach oraz zaprosić ich do nagrania kolejnej części naszych ekskluzywnych setów. Zapraszamy Was do przesłuchania Muzikanova Podcast 15 mixed by Underground Perception!

Muzikanova Podcast 15 – Underground Perception – SŁUCHAJ!

WYWIAD: UNDERGROUND PERCEPTION (Warszawa)

Początki Waszej przygody jako kolektyw Underground Perception sięgają 2008 roku. Można powiedzieć, że to dość 'młody’ projekt muzyczny. Opowiedzcie coś o sobie, jakie były początki Waszej współpracy, co było impulsem do powstania kolektywu oraz oczywiście skąd pomysł na nazwę Underground Perception?

Underground Perception powstało w głowach dwóch Piotrków (Ninja, Memo) na początku 2008 roku i miał to być projekt zajmujący sie tylko i wyłącznie produkcją muzyki. Po pewnym czasie dwóch naszych dobrych znajomych (Gem, Piotr S.) wpadło na pomysł, którego istotą miało być prezentowanie polskiej publiczności naszych ulubionych artystów z zagranicy. Postanowiliśmy połączyć swoje siły czego efektem było zaproszenie w listopadzie 2008 Redshape’a. Pomaga nam mnóstwo przyjaciół, bez których często nie moglibyśmy sobie poradzić. Dziś uważamy, że Underground Perception to kolektyw silnie promujący ambitną muzykę elektorniczną jak i duet producencki, który pracuje nad pokazaniem światu warszawskiego brzmienia. Jeśli chodzi o nazwę kolektywu, to powstała ona spontanicznie, dosłownie w kuchni przy herbacie…

Underground Perception to dość tajemnicza instytucja. W Internecie nie znajdziemy Waszej oficjalnej biografi, ani żadnych zdjęć. Czy staracie się wytworzyć wokół siebie pewną aurę tajemniczości, chęć pozostania w 'undergroundzie’?

Chcemy po prostu pokazać ludziom muzyke, która nie dociera do Polski.
Nie ma w Internecie naszej biografii, bo w większosci przypadków nikogo ona nie interesuje. Liczy sie tylko muzyka, dzięki której budujemy swoją tożsamość w oczach potencjalnych odbiorców.

Underground Perception to także cykl imprez, na które zapraszani są nietuzinkowi artyści. To własnie Wy sprowadziliście do Polski m.in.: Roberta Hooda, Tame Sumo, Levona Vincenta, Tony’ego Lionni, Marcela Dettmana czy też Steffi. Szykujecie w przyszłości jeszcze jakieś muzyczne niespodzianki?

Obecnie oczekujemy się do przyjazdu Juana Atkinsa (22.05). Mamy zapełniony kalendarz do końca roku, część imprez organizujemy dla klubu, pewną część dla siebie. Z klubami żyjemy w symbiozie, dlatego możemy sie wspólnie rozwijać. Informacje o nadchodzących imprezach będą ukazywać sie na bieżąco, w grudniu sprowadzamy producenta, który bedzie pierwszy raz w Polsce i jest dużą gwiazdą ;). Czekamy także na potwierdzenie dwóch artystów, którzy grali na festiwalu w Płocku w 2009. W listopadzie zagra gwiazda i żywa legenda brytyjskiej sceny Techno, dodatkowo chcielibyśmy znów zaprosić Bena Klocka – w minionym roku nie udało się to – musieliśmy odwołać imprezę. To, że możemy zapraszać tych wszystkich artystow nie zawdzięczamy tylko sobie, ale przede wszystkim właścicielom nieistniejacego juz klubu Tomba Tomba i obecnie prężnie działającemu klubowi M25 – Eli i Krystianowi.

Czy muzycznie bliżej Wam do Detroit czy do Berlina?

Inspiracje czerpiemy równolegle z Detroit i Berlina. Najlepsza muzyka przychodzi zza oceanu, ale najlepsze imprezy odbywają się u sąsiadów. To co się działo w tych miastach przez ostatnie dwie dekady ukształtowało nasze upodobania i ukierunkowało do dalszego wspólnego działania. Ciałem, duchem i sercem jesteśmy w Warszawie. Pragniemy stworzyć równie wyjątkowe warszawskie brzmienie.

Wiem, że UP to nie tylko kolektyw DJ’ski lecz także producencki. Kiedy możemy spodziewać się Waszego pierwszego wydawnictwa? Z jakiego sprzętu korzystacie przy produkcji muzyki?

Kiedy będziemy gotowi, na pewno wystartujemy na swojej 12”. Jesteśmy na tyle związani z przeszłościa, ze nie zrobimy nic w digitalu, chyba że równolegle. Coś co możesz dotknąć, powąchać i schować do case’a ma wartość ponadczasową. Kiedyś przez pewien czas graliśmy z Serato – ponad połowy plików już nawet nie mamy, płyt nie sprzedajemy, każda jest cenna. Głowny cel naszej wspołpracy – winyl, analog i raw shit !

Jeśli chodzi o equipment, to sprawa jest trudna. Nie ma żadnej tajemnicy co jest naszą podstawą – Logic + E-mu SP1200 + Roland Juno 106 i software. Dodatkowo mamy 2 baaaardzo stare Korgi, ktrórych już używamy sporadycznie. Podstawą jest Roland Juno-D, który o dziwo służy tylko jako klawiatura Midi. Staramy się stopniowo wycofywać software, ale głównym powodem opóźnienia jest cena instrumentów analogowych. Wszystko co tworzymy, wydaje się nam ciągle niedoskonałe i niesatysfakcjonujące, dlatego ten proces ciągnie się tak długo. Mieliśmy już kilka mocnych feedbackow dlatego brniemy ku końcowi 😉

Jakbyście określili kondycję polskiej sceny klubowej? Progres czy regres?

Progres…małymi kroczkami.

Jak widziecie markę Underground Perception za 5 lat? Własny label, produkcje i międzynarodowe występy?

Heh. Ciężko powiedzieć co bedzie jutro. Cały czas dążymy do spełnienia naszych marzeń i fajnie byloby, gdyby pewnego dnia okazało się, że to co robimy nie poszło na marne. Oczywiście chcemy założyć własny label i chcielibyśmy zaistnieć oraz współpracować z atystami z całego świata. Nie chcemy być kolejnym net labelem, który wydaje, tylko po to aby wydawać albo spamując profilem na myspace.

Możesz powiedzieć coś więcej o nagranym przez Was mixie? Gdzie został nagrany i w jaki sposób wyselekcjonowaliście numery?

Każdy z nas miał inną wizję tego podcastu, więc postanowiliśmy, że spotkamy się pewnego dnia w naszym skromnym studiu, staniemy przed deckami i zagramy to co najbardziej lubimy. I tak też się stało. Spotkaliśmy się, wyjeliśmy nasze ulubione plyty i dobrze sie bawiliśmy. Co z tego wyszlo? Hm…brudno i 100% Underground Perception! Jakość niektórych utworów pozostawia wiele do życzenia – to stare płyty, niekiedy z lat 80, nagraliśmy to na 2x gramofon Technics i mixer Allen & Heath wspomagając sie CDJ Pioneer.

Dzięki za rozmowę!

Dzięki!

Wywiad przeprowadził: Mateusz 'Matik’ Szarafiński

—

Muzikanova Podcast to cykl mixów nagranych specjalnie dla serwisu muzikanova.pl. Do współpracy zaprosilismy dj’ów i producentów z całego świata. Nie zapomnimy również o naszym rodzinnym kraju – znajdzie się miejsce dla utalentowanych artystów z Polski. Czekamy na Wasze opinie, sugestie lub propozycje dotyczące Muzikanova Podcast.