Melancholijna kontynuacja Romana Flügela w nowym epilogu i prologu
Najbliższe tygodnie stoją u Romana Flügela pod znakiem nowych publikacji. Niemiecki producent w odstępstwie zaledwie dwóch miesięcy wyda epkę Anima i 9-ścieżkowy album Eating Darkness.
Roman Flügel. Epilog i prolog
Zaplanowane odpowiednio na 19 marca i 7 maja, Anima i Eating Darkness, ukażą się nakładem Running Back, wytwórni wieloletniego współpracownika Flügela, Gerda Jansona. Działające na zasadzie epilogu i prologu wydawnictwa kontynuują śmiałość poprzednich wydawnictw autora z urzekającą trzeźwością, rygorystycznym sound designem i minimalistycznym pięknem. Pierwsze, krótsze dzieło, skupione bardziej w stronę parkietu, drugie wręcz przeciwne.
Roman Flügel – Anima
Sam Niemiec skomentował swoje ostatnie poczynania i pracę nad najnowszym materiałem:
Ostatnie 30 lat mojego życia było pod dużym wpływem DJ-owania, podróżowania i produkowania muzyki klubowej różnego rodzaju. To życie jest przynajmniej chwilowo zawieszone i może nie być takie samo po pandemii. Muzyka stara się również odzwierciedlać barwność, szczęście, piękno i dramatyzm, które są częścią nocnego życia. W utworze wykorzystano drobne bity i riffy z niekończącej się puli utworów disco.
Fot. Thomas Venker
W zeszłym roku Flügel założył sub-label Running Back, Sister Midnight, dzięki któremu od razu mógł wydać swój potrójny winyl – Tracks On Delivery. Nowa epka niemieckiego artysty, dzięki głównemu utworowi towarzyszącemu epce, D.I.S.C.O, jest swoistą kontynuacją Garden Party z 2020 roku. Dostępny w trzech wersjach utwór: Extended, Dub i Radio „odzwierciedla przeszłość melancholijnego, ale wciąż entuzjastycznego stanu umysłu” artysty.