Marco Bailey romansuje z electro w słynnej berlińskiej oficynie
Postać doskonale kojarzona z belgijską sceną techno, Marco Bailey, od jakiegoś czasu dostarcza nam muzykę, o którą mało kto by go podejrzewał. Szerokie spectrum Baileya tylko umacnia go na pozycji jednych z ciekawszych producentów muzyki elektronicznej na świecie. Sprawdź, co tym razem wykręcił dla słynnego Watergate Records.
Marco Bailey – szerokie horyzonty naładowane energią
Debiut Marco Baileya w renomowanym Watergate Records jest niemałym zaskoczeniem. Label znany głównie z muzyki, którą identyfikuje brzmienie słynnego, neonowego parkietu, niekoniecznie przywodzi nam na myśl belgijską legendę techno. Kochamy takie szalone kooperacje, z których najczęściej wychodzą rzeczy wychodzące poza standard.
Don Marco Bailey, obecny na scenie od ponad trzech dekad, jest jednym z tych gości, któremu nawet do głowy nie przyjdzie zejście ze sceny. Wciąż niepokonany, rozpalający najlepsze dancefloory świata, nie ma ku temu żadnych powodów. Aktywny w trasie, płodny w studio – entuzjazm i pasja Marco pozostają niezłomne.
Zeszły rok zamknął wydaniem szóstego albumu studyjnego zatytułowanego Surreal Stage. Ambitne, introspektywne dzieło jest najlepszą wizytówką jego dynamicznie działającej oficyny Materia. Jako pierwszy wydawał muzykę u swojego wieloletniego przyjaciela Carla Coxa, w labelu brytyjskiej ikony INTEC. Second State, ARTS, Bedrock Records – rozstrzał wydawnictw w kolażowo odmiennych wytwórniach tylko potwierdza jego ogromną muzykalność.
Marco Bailey – electro dla Watergate
Najnowsza EP-ka From My Mind dla Watergate Records to kolejny krok milowy w karierze Belga. Tym razem oddaje się wycieczkom w stronę zadziornego electro, które regularnie można usłyszeć w jego atomowych setach. Ciężkie linie syntezatorów, robotyczne wokale, wznoszące akordy – wydawnictwo pęka od doskonałego brzmienia, niosąc ze sobą olbrzymi parkietowy potencjał.
Marco Bailey @ HÖR BERLIN
Czytaj także: Marco Bailey prezentuje najnowszy album
Szanowne grono remixerów, którzy wzięli się za własne interpretacje utworów z From My Mind, robi ogromne wrażenie. Na pokładzie znaleźli się Extrawelt, niedościgniony wzór skarbnicy klubowej elektroniki. Swoje pomysły dorzucili Sterac, The Advent i wschodząca belgijska gwiazda Axel Haube.