Jak zagrali GusGus w Warszawie?
Relacja
Mimo, że GusGus występowali w Polsce już wielokrotnie, to powrót zespołu do naszego kraju zawsze budzi niesamowicie ciepłe emocje publiczności. Podobnie było i tym razem.
22 maja w gdańskim B90 GusGus rozpoczął mini-tournee po Polsce, promujące najnowszy album zespołu, zatytułowany „Lies Are More Flexible„. 2 dni później odwiedziliśmy warszawską Progresję, aby na własnych uszach przetestować ostatnie wydawnictwo Islandczyków.
Zespół GusGus swoją karierę zaczynał w latach 90 i od tamtego czasu jego skład niejednokrotnie się zmieniał, jednak zawsze jego spoiwem byli Daniel Agust i Biggie Vieira. To właśnie tych dwóch panów mogliśmy usłyszeć w występie na żywo w Progresji.
Od samego progu przygotowanie eventu wywierało spore wrażenie. Wydaje nam się, że Progresja jest jednym z najlepszych miejsc w Warszawie do realizacji tego rodzaju koncertów. Bogate oświetlenie i wizualizacje tworzyły bardzo efektowną, miłą dla oka całość. Jako wsparcie dla gwiazd wieczoru, wystąpiła grupa aYia z Reykjaviku. Niestety nie udało nam się wysłuchać ich całego koncertu, załapaliśmy się na dwie ostatnie piosenki. Na pewno zagłębimy się w ich twórczość w przyszłości, bo już to, co udało nam się usłyszeć, zapowiadało się bardzo ciekawie.
GusGus zostali przywitani przez swoich fanów gromkimi brawami. Już od pierwszych modularowych dźwięków wygrywanych przez Biggiego, słychać było okrzyki podziwu. Jednym z pierwszych utworów był singiel promujący najnowszą płytę – „Featherlight” – czym od razu rozgrzali całą publiczność. Wśród piosenek z albumu, który promowali, pojawiły się też znane przez wszystkich, ponadczasowe szlagiery – „Over” i „Arabian Horse„. Temperatura sali nie ustępowała ani na chwile. Rozszalały tłum skakał i tańczył bez ustanku. Zdaje się, że na sali byli sami ortodoksyjni fani zespołu, bo razem z Danielem wyśpiewywali całe teksty tych bardziej znanych oraz najnowszych piosenek.
Jeśli komuś z Was nie udało się być wczoraj w Progresji, to serdecznie polecamy pojawić się dziś w Krakowie lub w sobotę we Wrocławiu i nadrobić tę zaległość.