Klaudia Gawlas: „Może to czas, by bardziej docenić to, co mamy” [wywiad]
Klaudia Gawlas, producentka i DJ-ka o polskich korzeniach. Jedna z czołowych postaci światowej sceny techno. Dziś udało nam się zamienić z artystką kilka słów, a już w ten weekend będziemy mogli usłyszeć ją na Audiopole Festival.
Klaudia Gawlas – producentka najwyższej próby z polskimi korzeniami
Klaudia Gawlas to artystka, której sety potrafią spędzać sen z powiek DJ-om swoim dopracowaniem i świeżością. Urodzona w Polsce, gdzie spędziła pierwsze 9 lat swojego życia, producentka to dla mnie ścisła czołówka współczesnej sceny techno. Jej wydawnictwa ukazywały się nakładem takich stajni jak Redimension, Suara czy Form Music. Artystka po raz ostatni zagrała nad Wisłą w 2018 roku na Mayday, gdzie została niezwykle ciepło odebrana przez polską publikę.
Klaudia Gawlas – Live from INSTITUT Passau
Już niedługo nadarzy się kolejna okazja by posłuchać jej setu, gdyż Klaudia wystąpi na Audiopole Festival, który odbędzie się już w ten weekend w Dzika Plaża Powietrze i Trawa. Więcej na temat imprezy przeczytacie tutaj, a tymczasem zapraszamy do lektury naszego wywiadu z artystką.
Klaudia Gawlas – wywiad
Marceli Świetlik: Nie da się ukryć, że przychodzi nam rozmawiać w bardzo trudnym czasie dla całej branży. Jak się czujesz po miesiącach kwarantanny? Jesteś doświadczoną producentką, więc jestem niezwykle ciekawy jak organizowałaś swoją pracę przez ten okres?
Klaudia Gawlas: Moja praca podczas tygodnia niewiele się zmieniła, może jest trochę wolniejsza. Pracuje w studiu, to moje home office. Ale bardzo tęsknie za byciem w trasie. W marcu wróciłam z Kolumbii i miałam niezwykle długie loty do domu, więc wykorzystałam okres kwarantanny by się zrelaksować. Po kilku tygodniach zaczęło być to jednak nudne. Naprawdę potrzebuję tłumu, by otrzymywać feedback, energię. Ostatnio czuje się jakby moje życie się zatrzymało. Zazwyczaj gram koło 80 lub 100 gigów rocznie, nagle siedzenie w domu cały ten czas jest po prostu dziwne.
Minęło sporo czasu od Twojej ostatniej wizyty w Polsce. Jakie to uczucie powrócić do kraju, w którym spędziłaś pierwsze 9 lat swojego życia? Z tego co pamiętam polska publika Cię kocha!
Klaudia Gawlas: Również kocham Polskę i zawsze będę. Nigdy nie zapomnę ciepłego powitania od widowni na Mayday Katowice. Rodzina mojego ojca wciąż mieszka w Polsce, a ja odwiedzam ich może raz w roku. Zawsze dobrze jest wrócić tam gdzie Twoje korzenie. Również, uwielbiam mówić po polsku. To mój ojczysty język. Granie w Polsce jest dla mnie zawsze czymś specjalnym. Naprawdę nie mogę się doczekać!
W ostatnich latach obserwujemy zalew mniejszych wydarzeń w Polsce. Klimatyczne festiwale z ambitnymi, często lokalnymi, line-upami z jednym lub dwoma headlinerami spoza kraju. Tego typu wydarzenia są naprawdę bardzo popularne u nas, czego mam nadzieję doświadczysz już w ten weekend. Pamiętasz ostatnie miejsce, które zrobiło na Tobie wrażenie swoją atmosferą, a nie jego realizacją?
Klaudia Gawlas: To było w Kolumbii. Nigdy wcześniej nie widziałam tak wdzięcznej publiki. Kolumbijczycy są tak podekscytowani rave’m, to bardzo miłe do oglądania. Nie zaczęłam nawet grać, a cały klub po prostu krzyczał, gdy zauważyli mnie na scenie. Gdy zaczęłam grać, energia tłumu prawie rozsadziła klub. Grałam 4 godziny i myślę, że wszyscy otrzymali dobry trening, haha.
Jesteś płodną artystką, która przyzwyczaiła swoich fanów do 4-5 wydawnictw rocznie. W tym roku mogliśmy usłyszeć zaledwie jedną EPkę – Time Loop. Kiedy możemy spodziewać się więcej twojej muzyki i w jakim kierunku idą Twoje produkcję. Jesteś niezwykle doświadczoną producentką. dla tego chciałbym Cie zapytać – co gra w tej chwili w twoim techno sercu?
Klaudia Gawlas: Spędziłam dużo czasu w studio w ostatnich miesiącach, więc mam wiele kawałków. Doświadczyłam również nowych sposobów produkowania. Ale dla mnie nie chodzi tylko o wyniki. Nie wydaję każdego kawałka, który produkuję. Robię to co kocham. Zobaczymy gdzie mnie to poprowadzi. Na pewno wypuszczę jeszcze w tym roku nowy materiał.
Nie możemy ukrywać, że rozmawiamy w niezwykle trudnym okresie dla całej branży muzycznej, zwłaszcza klubowej. Jak widzisz przyszłość clubbingu w post-pandemicznej rzeczywistości? Czy nauczy nas do doceniać lokalne line-upy? Jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć z tej sytuacji?
Klaudia Gawlas: Zawsze dobrze jest doceniać lokalne line-upy, są ważnym elementem każdej sceny. Nie wiem jak cała sytuacja będzie się zmieniać. Nie uważam, że COVID sprawia, że jesteśmy lepsi, tworzymy lepszy świat. Spotykam w mieście wiele osób, które są złe, rozczarowane. Życie zmienia się bardzo szybko. Więc może to czas by docenić mocniej to co mamy i rozkoszować się życiem odrobinę bardziej.
Audiopole Festival 2020 – bilety
Audiopole Festival odbędzie się w ten weekend, 25-26 lipca w Dzikiej Plaży Powietrze i Trawa nad Zatoką Pucką. Bilety na wydarzenie są dostępne w sprzedaży na stronie Biletomat.pl.
