DJ Harvey w tym roku bez rezydencji w Pikes Ibiza
Weteran sceny klubowej i czołowa postać współczesnego disco, Harvey Bassett, popularnie znany jako DJ Harvey, podzielił się z fanami niewesołą nowiną. W tym roku jego rezydencja w Pikes Ibiza nie dojdzie do skutku.
Biurokracja w złym czasie
Cykl Mercury Rising, gdzie w sezonie letnim DJ Harvey co tydzień grał całonocne sety disco w kultowym Pikes, mieszczącym się w San Antoni de Portmany, jest uważany za jedno z ważniejszych wydarzeń na Ibizie. Niestety, w tym roku do niego nie dojdzie – w nowo opublikowanym oświadczeniu popularny brytyjski didżej wyjaśnił, że przyczyną jego nieobecności na Białej Wyspie jest „interwencja biurokracji”. Na szczęście artysta zapowiada, że w przyszłym roku powróci ze swoją rezydenturą:
Ponieważ sezon letni za pasem, Pikes Ibiza jest miejscem, w którym warto się znaleźć. Niestety biurokracja zainterweniowała i moja obecność na Białej wyspie nie będzie w tym roku odczuwalna. Jestem pewien, że będzie dużo zabawy i frywolności, a na mnie czeka ciężkie doświadczenie FOMO. Niemniej jednak Pikes jest w dobrych rękach i wrócę w przyszłym roku z Mercury Rising – napisał w oświadczeniu DJ Harvey
Legenda
DJ Harvey jest uważany za legendę i ikonę klubowego świata, a jego wpływ na scenę elektroniczną jest nieoceniony. Artysta urodzony w roku 1967, od lat 80. jest znany z szerokiego spektrum muzycznego, które obejmuje różne gatunki, takie jak disco, house, techno, funk, rock, czy reggae – to powoduje, że jego sety cechuje niezwykłe zróżnicowanie i umiejętność płynnego łączenia wielu stylów. Osoby niewtajemniczone w scenę klubową miały szansę poznać DJ’a Harvey’a w… filmie Mission Impossible Fallout.