5 utworów Anji Schneider, których musisz posłuchać przed jej nowym albumem
Do sprzedaży trafił nowy album Anji Schneider, zatytułowany "SoMe". Zanim po niego sięgniesz, sprawdź 5 starszych utworów, które utorowały jej karierę.
W miniony piątek odbyła się premiera nowego albumu Anji Schneider, zatytułowanego „SoMe„. Krążek ten jest wyjątkowy, ponieważ rozpoczyna nowy rozdział w karierze artystki. Po 12 latach rozstała się z wytwórnią Mobilee, której była współzałożycielką.
Zanim jednak zabierzemy się za odsłuch nowej płyty, przypominamy sobie 5 utworów Anji Schneider, które utorowały jej karierę.
Rancho Relaxo (feat. Sebo K) [2004]
„Rancho Relaxo”, czyli owoc współpracy Anji Schneider z Sebo K, był katalogową trójką Mobilee. Utwór pojawił się w 2005 roku i stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w dorobku wytwórni
Belize (feat. Paul Brtschitsch) [2007]
Nad EP-ką „Loop De Mer”, z której pochodzi „Belize”, Anja Schneider pracowała wspólnie z Paulem Brtschitschem. To czasy, kiedy „klikające”, minimalowe numery królowały na parkietach, stąd spory sukces tego nagrania.
Mole [2008]
Singiel „Mole” ukazał się w 2008 roku. Dużą sympatią didżejów i klubowiczów cieszył się remix autorstwa duetu Pan-Pot:
Shinkansen (feat. Lee van Dowski) [2010]
2010 rok przyniósł kolejny hit, tym razem wyprodukowany wraz z Lee Van Dowskim „Shinkansen”. Numer pojawił się na kompilacji „Hi Five Mobilee”, stworzonej na 5-lecie wytwórni.
Something Left (feat. Cari Golden) [2010]
„Shinkansen” to nie jedyny pamiętny utwór Anji ze składanki „Hi Five Mobilee”. Didżeje równie chętnie sięgali po „Something Left”, w którym wokalnie udziela się Cari Golden. Panie współpracowały ze sobą również i później.