Télépopmusik świętują 20 lat od premiery „Breathe”

Też tak macie, że do określonych okoliczności przypisujecie określoną piosenkę? Wiecie, jedziecie na wakacje, wsiadacie do auta, opuszczacie szyby i macie ochotę posłuchać Let’s Go Surfing The Drums? Albo szykujecie się do wyjścia w miasto, bierzecie prysznic, robicie sobie drinka i w głośnikach gra Wam Weekend Michaela Greya? Piosenka, o której będzie ten tekst, także pojawia się w mojej głowie w chwili zachodzenia szczególnych okoliczności.

Breathe. Gdy asfalt topi się pod stopami

Lipiec. Lato w mieście. Żar leje się z nieba. Asfalt topi się pod stopami. Powietrze stoi w miejscu. Jedyną szansą na przetrwanie jest doczekać wieczoru i udać się gdzieś nad wodę. Rozsiąść się w leżaku. Wziąć w dłoń szklankę napełnioną schłodzonym napojem. Móc w końcu odetchnąć. Just breathe.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

W tym tygodniu mija 20 lat od premiery utworu, który od chwili pierwszego odsłuchu, już na zawsze będzie mi się kojarzyć z najgorętszymi dniami w roku. Pewnego upalnego dnia lipca 2001, panowie Christophe Hétier, Stephan Haeri oraz Fabrice Dumont przedstawili światu Breathe. Utwór, który dał im nieśmiertelność.

Télépopmusik

Breathe. Francuska szkoła robienia hitów

Do chwili ukazania się wspomnianego utworu (wydanego pierwotnie na EPce zawierającej oryginalną wersję oraz trzy remiksy), zawiązana pod koniec lat 90. grupa Télépopmusik nie mogła pochwalić się jakimkolwiek numerem, który osiągnąłby komercyjny sukces. Nie przeszkadzało im to jednak być rozpoznawalną we Francji formacją. W obrębie sceny elektronicznej, panowie słynęli z ogromnej łatwości łączenia w swojej twórczości elementów trip-hopu, downtempo i French house’u.

Télépopmusik – Genetic World

Mając za sobą doświadczenie solowych projektów i tworzenia w ramach innych zespołów, od 1998 roku Hétier, Haeri i Dumont pracowali na markę nowej, wspólnej formacji. Przygotowując się do wydania swojego debiutanckiego albumu, Francuzi zasłuchiwali się zarówno w muzykę Björk, jak i Bille Holliday. Dalej – w Milesa Davisa i De La Soul, aż w końcu w twórczość Tricky’ego, ojca chrzestnego i ambasadora wywodzącego się z Bristolu nurtu, pod którego szyld Télépopmusik chcąc nie chcąc trafili. Mowa oczywiście o trip-hopie.

Breathe. Motor napędowy sukcesu

Genetic World, debiutancki długogrający album grupy, ukazał się 16 kwietnia 2001 roku i w chwili swojej premiery miał już pełnoprawnego singla, który będzie go promować. Wybór padł na zaprezentowany ciut wcześniej kawałek Breathe. Utwór znalazł się na EPce poprzedzającej longplay, jednak głośno zrobiło się o nim dopiero za sprawą premiery Genetic World i wskazania go na wspomniany singiel.

Télépopmusik – Breathe

Kawałek wyróżniał się na tle pozostałych pozycji z Genetic World partią wokalną, za którą odpowiedzialna była szkocka wokalistka Angela McCluskey. Artystka mająca za sobą doświadczenia głównie z muzyką folk, doskonale odnalazła się w anturażu elektronicznych dźwięków, przy akompaniamencie których jej głęboki, matowy głos brzmiał zjawiskowo.

Współpraca Szkotki i Francuzów była na tyle udana, że przez kolejnych 20 lat dochodziło do niej jeszcze wielokrotnie. Od premiery Breathe, McCluskey jest stałą gościnią niemal wszystkich wydawnictw Télépopmusik, w tym m.in. wydanej w ubiegłym roku płyty Everbody Breaks The Line.

Breathe. Jak brzmi lato w Kalifornii

Sukces singla zapewne nie przybrałby tak spektakularnej skali, gdyby nie teledysk mu towarzyszący. Misję nakręcenia wideoklipu do Breathe, Télépopmusik powierzyli zaledwie 24-letniej Jordan Scott. Zbieżność nazwisk nie jest tu przypadkowa.

Córka Ridleya Scotta zadecydowała, że teledysk musi powstać nigdzie indziej jak w Hollywood. Fabuła nakręconego w slow motion filmu, rozgrywająca się pewnego leniwego popołudnia nad basenem, stanowiła wymarzoną ilustrację do Breathe. Zarówno sama historia, jak i estetyka teledysku, doskonale wpisały się w klimat utworu.

Jeszcze zanim wideoklip ujrzał światło dzienne, Chris Long, ówczesny dziennikarz stacji BBC, określał piosenkę jako „cudownie jedwabistą ścieżkę, przy której można rozpłynąć się leżąc na wakacjach przy basenie i ciesząc się słońcem”. Kto wie, być może te słowa stały się elementem briefu, który Francuzi przedstawili brytyjskiej reżyserce.

Utwór i towarzyszący mu klip odniosły spektakularny sukces. Z jednej strony kawałek nie opuszczał list przebojów, telewizyjnych ramówek i selekcji ówczesnych didżejów. Z drugiej, dotarł na Billboard i otrzymał nominację do nagrody Grammy.

Potencjał piosenki docenili także specjaliści od reklamy. Breathe znalazło się w niezliczonej ilości spotów, w tym tak rozpoznawalnych marek jak Mitsubishi, Peugeot czy Visa.

Télépopmusik – Breathe (Mitsubishi Outlander Commercial)

Siłą rzeczy kompozycja doczekała się ogromnej liczby remiksów. Do tych najpopularniejszych należy zaliczyć interpretację 2square’a. Pod tym pseudonimem kryje się nikt inny jak jeden z autorów piosenki – Stephan Haeri. Jednak prawdziwie smakowitym kąskiem jest poniższa wariacja, której podjął się Tiga. Utwór znalazł się na wydanej w 2018 roku kompilacji Rare Remixes.

Télépopmusik – Breathe (Tiga remix)

Breathe. Przekleństwo sukcesu

Kolejne lata przynosiły ze strony Télépopmusik mniej lub bardziej udane wydawnictwa. Sukcesu Genetic World Francuzom nie udało się powtórzyć, choć Angel Milk, drugi album formacji, zebrał niemal równie pochlebne recenzje. W międzyczasie zespół z tria skurczył się do duetu. Przez większość czasu Télépopmusik to Christophe Hétier i Stephan Haeri. W takim składzie formacja nagrywa i występuje do dziś.

Télépopmusik

20 lat Breathe. Télépopmusik szykują niespodzianki

Télépopmusik postanowili uczcić 20. urodziny swojego największego przeboju wydając kompilację z nowymi remiksami. Wśród autorów współczesnych interpreacji Breathe znajdziemy takie postacie jak Krystal Klear, Moscoman, Digitalism, Speaking Minds, Kid Francescoli, Mounika i Juicy Cola. Wydawnictwo ukazało się dziś, 9 lipca.

Télépopmusik – Breathe (Breathe EP 20th Anniversary)