Kto kiedykolwiek leciał nieprywatnym samolotem na Ibizę (bez względu na miejsce wylotu oraz linię lotniczą) ten wie jakie jest potencjalne ryzyko trafienia na bandę pijanych idiotów terroryzujących resztę pasażerów oraz członków załogi. Popularne irlandzkie linie lotnicze Ryanair wypowiedziały właśnie wojnę takim delikwentom, wprowadzając bardzo restrykcyjne przepisy na lotach z Wielkiej Brytanii na Białą Wyspę.