Jeff Mills na przestrzeni 40 lat kariery przyzwyczaił nas do dziesiątek kolaboracji i mniej lub bardziej oczywistych projektów. Konia z rzędem temu, kto nie tyle co wskaże ich dokładną liczbę, ale wymieni przynajmniej połowę z nich. Żeby utrudnić nam zadanie, światowa ikona elektroniki, dopisała właśnie do swojej listy kolejnego artystę.