Zrobił hit z Mall Grabem, teraz idzie na swoje. Nowości od Loods
Love Is Real, numer, który Loods stworzył wspólnie z Mall Grabem, stał się jednym z najcześciej granych deep-house'owych bangerów ostatniego roku. Czy podobnie będzie z najnowszą EP-ką Elliota Strucka?
Pełen pozytywnej energii kawałek, który miał swoją premierę na początku ubiegłego roku, wylądował w nieskończonej liczbie setów. Love Is Real to nie jedyne wspólne dzieło dwóch Australijczyków. B-side utworu stanowił numer Sweetness, który brzmi równie dobrze.
Minął ponad rok od chwili premiery obu kompozycji, a panowie mocno oddalili się od siebie. Na szczęście jedynie stylistycznie. Mall Grab wydał EP-kę pod własnym imieniem i nazwiskiem, a następnie wydawnictwo wpisujące się gatunkowo w minimal/acid techno. Zaś Loods po cichu przygotowywał nowy materiał. W przeciwieństwie do Jordana Alexandra, Elliot Struck pozostał wierny dotychczasowej twórczości.
Steel City Dance Discs Volume 11, najnowsza EP-ka australijskiego didżeja i producenta, to potężna dawka słonecznego, tanecznego deep house’u. Znajdziemy tu sporo wpływów lo-fi czy disco. Na wydawnictwo składają się cztery utwory, które nikomu nie pozwolą podpierać ścian.
Krążek pojawił się w sprzedaży nakładem wytwórni Steel City Dance Discs, tej samej, w której swoje produkcje wydali m.in. X-Coast czy Nite Fleit. Ta ostatnia artystka jest współautorką EP-ki LFT003, nagranej z… Mall Grabem.
