Właściciel znanego klubu na Bali zatrzymany za posiadanie narkotyków ważących tyle, co dorodny labrador

Organizacja przestępcza na Bali rozbita

Szef Public Relations Departamentu Policji na Bali, Kombes Pol Syamsi, poinformował opinię publiczną o aresztowaniu właściciela znanego na wyspie klubu nocnego. Posługujący się inicjałami AAP gospodarz miejscówki został zatrzymany wraz z trzema swoimi domniemanymi wspólnikami. Wszystkim postawiono zarzut handlu narkotykami i posiadania dużej ilości nielegalnych substancji. Na Bali jest to bardzo poważne przestępstwo, za które grożą surowe kary.

Podczas specjalnej konferencji prasowej Kombes Pol Syamsi powiedział, że w willi AAP-a w Kerobokan policja znalazła ponad 35 kg krystalicznej metamfetaminy, 2 kg marihuany, setki sztuk ecstasy i kilka paczek kokainy. Cóż, niezły zapas, musimy przyznać.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Tych czterech dilerów narkotyków zostało aresztowanych za handel narkotykami i posiadanie dużej ilości nielegalnych substancji.

– potwierdził na konferencji prasowej Kombes Pol Syamsi

Narkotyki schowane za kalendarzem ściennym

AAP przyznał się policji do tego, że swój bogaty „asortyment” otrzymał od swojego przyjaciela o inicjałach KR. Policja aresztowała KR-a w jego mieszkaniu w Jalan Pura Demak w Denpasar. W domu podejrzanego funkcjonariusze znaleźli 197 tabletek zawierających nielegalne substancje, ukrytych za kalendarzem ściennym. Kombes Pol Syamsi przyznał, że aresztowani są członkami organizacji przestępczej na Bali.

Dochodzenie mające na celu wykrycie pozostałych domniemanych nielegalnych działań syndykatu jest nadal w toku. Nie wiadomo na razie, czy podejrzani rozprowadzali narkotyki bezpośrednio w klubie. Warto zaznaczyć, że w Indonezji obowiązują naprawdę poważne kary dla handlarzy narkotyków – w tym kara śmierci.