Two Armadillos dla Muno.pl – WYWIAD

Wywiad

Zapraszamy wszystkich miłośników house'owych brzmień najwyższych lotów do lektury wywiadu z Two Armadillos, czyli Gilesem Smithem i Martinem Dawsonem.

Jeden jest współtwórcą i rezydentem legendarnego cyklu londyńskich imprez Secret Sundaze. Drugi zaś to uznany na całym świecie producent, który zyskał ogromną popularność dzięki znakomitym wydawnictwom jako King Roc. I to właśnie oni, czyli Giles Smith i Martin Dawson, tworzą od 2007 roku duet Two Armadillos.
Na swoim koncie mają serię bardzo ciepło przyjętych house’owych EP-ek, dla takich wytwórni jak: Secret Sundaze, Buzzin’ FlyFour:Twenty czy też Dessous. Z okazji wydania debiutanckiego albumu Two Armadillos zatytułowanego Golden Age Thinking” postanowiliśmy dowiedzieć się nieco więcej na temat przeszłości duetu, ich pracy w studiu oraz planach na przyszłość.

WYWIAD: Two armadillos

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Jakie były początki Waszej współpracy? Kiedy się poznaliście?
Zupełnie szczerze, to nie pamiętam w ogóle dnia, kiedy się poznaliśmy. Mieliśmy sporo wspólnych znajomych, no i Martin pracował wówczas w Phonica Records i często ze sobą rozmawialiśmy. Byłem wtedy chyba ich najlepszych klientem! Po pewnym czasie pomyśleliśmy, że moglibyśmy stworzyć coś razem. Potrzeba było tylko kilku zdań, aby doszło do konkretnych działań.
Jaki jest Wasz wspólny muzyczny mianownik? Rzadko kiedy dwie osoby mają dokładnie te same gusta muzyczne…
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ niesposób sprowadzić to tylko i wyłącznie do jednej rzeczy. Zarówno ja i Martin uwielbiamy dobry groove, ale jaki miłośnik muzyki house go nie lubi? Tak naprawdę mamy dość odbiegające od siebie gusta w sferze house’u i techno, ale to, co mamy ze sobą wspólnego to zamiłowanie do słuchania i robienia muzyki, która ma w sobie coś ponadczasowego.
Czy macie jakiś podział obowiązków kiedy jesteście w studiu?
Martin jest inżynierem i tym, który naprawdę rozumie muzykę. Wspólnie wymyślamy pomysły, ale jeśli chodzi o podejmowanie ostatecznych decyzji i wyboru palety dźwięków i w jaki sposób ją wykorzystamy, to ja zazwyczaj dowodzę w tej kwestii. Chyba po prostu mam słabość do dopinania szczegółów i programowania.
Po dłuższej przerwie wydawniczej postanowiliście nagrać album. Jakie są kulisy powstania materiału na to wydawnictwo?
Jak już wcześniej wspomniałem, każdy z nas ma dość szerokie gusta muzyczne i format albumowy zawsze w jakiś sposób był dla naszego projektu atrakcyjny, ponieważ dopiero wtedy mielibyśmy okazję nagrać wszystko, na co mamy ochotę. Ale jeśli chodzi o sam proces twórczy i pisanie, to całościowo był on dość organicznym procesem i często kierowaliśmy się klimatem ostatniego nagranego kawałka. Jeśli był spokojniejszy, to staraliśmy się, aby kolejny był bardziej taneczny.

Zamiast na tradycyjnych nośnikach CD i winylu, postanowiliście wydać album jako trzy oddzielne EP-ki. Dlaczego?
Chcieliśmy koniecznie sami wydać ten album, ale wydawnictwo 3x 12” okazało się dla nas po prostu za drogie. No i czasami też jest tak, że osoby, które faktycznie płyty kupują, niechętnie wydają większą ilość pięniędzy na jeden album, dlatego też bardziej sensowne wydawało się rozwiązanie, które wybraliśmy. Mamy jednak nadzieję, że spora ilość osób mimo wszystko będzie miało okazję usłyszeć wszystkie trzy płyty, żeby zobaczyć co one ze sobą mają wspólnego. Strona A każdej płyty będzie bardziej klubowa, zaś strona B będzie zdecydowanie spokojniejsza, i nadająca się idealnie na głębsze chwile w klubie, albo do odbioru w domu.
W jaki sposób różniła się praca nad albumem, od pracy nad pojedyńczymi EP-kami?
Nie różniło się to aż tak bardzo – musieliśmy być po prostu świadomi tego, że musimy zaprezentować równe wydawnictwo, które zawiera wszystkie style muzyczne, które nam się podobają. Koniec końców, całość składa się z muzyki najlepiej nadającą się do odbioru w klubie, jednak wydaje nam się, że nasz album jest zdecydowanie bardziej zróżnicowany, niż inne wychodzącę w świecie house’u i techno. Znajdziecie na nim klasycznie brzmiący house, gładkie techno, rasowy deep house i bardziej jazzowe i abstrakcyjne klimaty.
Album postanowiliście wydać sami, na wytwórni Two Armadillos. Planujecie w przyszłości  wydawać na labelu muzykę innych artystów, czy będzie on raczej miejscem na Wasze produkcje?
Planów większych nie mamy. Czas pokaże i będziemy zawsze robili to, co w danej chwili wydaje się być dobrym pomysłem.
Czego należy się spodziewać po Two Armadillos w przyszłości?
Więcej tego samego!
Co dwie głowy to nie jedna?
W naszym przypadku się sprawdza!
Ulubiony kawałek pop wszechczasów?
Fajnie by było, jakbym można wybrać jedną płytę z każdego gatunku, bo prawda jest taka, że lubię wszystko od Tears for Fears, Womack and Womack i The Pet Shop Boys do Steviego Wondera, Erika B, Rakima, Gangstarra i Milesa Davisa aż po współczesną muzykę Lana Del Rey. Nigdy nie myślę o swojej ulubionej, no i wszystko zależy od nastroju, w którym się w danej chwili znajduję.


Latest tracks by Two Armadillos



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →