Tresor.70 prezentuje Karl O’Connor aka Regis – BILETY!
Bohaterem kolejnej odsłony cyklu imprez Tresor w poznańskim klubie Eskulap będzie Karl O’Connor aka Regis. Zamów bilety na to wydarzenie już teraz!
Przyszedł czas na kolejną odsłonę cyklu imprez pod nazwą Tresor w poznańskim Eskulapie. Po niezwykle udanej marcowej edycji tego wydarzenia, na której główną gwiazdą był Surgeon – bezapelacyjnie jedna z ważniejszych postaci na scenie Techno – już 17 września 2010 roku gościć będziemy innego artystę mającego ogromny wpływ na rozwój muzyki elektronicznej.
Karl O’Connor aka Regis, bo o nim tu mowa, wraz z Peterem Suttonem (Female) i Anthonym Childem (Surgeon) założył na początku lat ’90 wytwórnię Downwards Records – najważniejszą brytyjską oficynę wydającą Techno. Pierwszym wydawnictwem dla labelu była wspólna EP’ka Karla i Female’a pod pseudonimem Hostage. Zapętlone industrialne motywy wkomponowane w rytmikę 4/4 okazały się czymś zupełnie nowym na ówczesnej scenie Techno i stały się największym atutem muzyki z Birmingham.
Także solowe wydawnictwa Regisa niemal natychmiast przeszły do klasyki gatunku, a utwór „Speak to me” jest prawdopodobnie obok „The bells” Jeffa Millsa najczęściej granym utworem techno wszechczasów.
Pisząc o Regis nie można nie wspomnieć o projekcie British Murder Boys, który artysta tworzył wraz ze wspomnianym już Surgeonem. Wydawnictwa tego legendarnego już duetu spotkykały się z entuzjastycznym przyjęciem i wytyczyły nowe kierunki w muzyce, ocierając się o wpływy takich artystów jak Whitehouse czy wczesny Aphex Twin. Poza British Murder Boys, Karl nawiązał również współpracę z Jamesem Ruskinem. Wspólnie pod szyldem OVR w swoich piorunujących setach prezentują nieco inną stronę Techno niż w projekcie z Surgeonem, skupiając się na klasyce gatunku, jak również na Detroit, Acid House i pojmowanym w nowoczesny sposób Minimalu.
Grając solo, specjalnością Regisa jest digital set, złożony z jego własnego materiału oraz dokonań innych artystów, oczywiście wzbogacany o masę efektów i innych ciekawych rozwiązań. Jego sety doskonale wypełniają 'szarą strefę’ pomiędzy djingiem a live-actem, ponadto cieszą się olbrzymim zainteresowaniem ze względu na ich punkowy niemal charakter – Karl nierzadko krzyczy do mikrofonu, rzuca się w tłum ludzi – chyba żaden inny artysta Techno nie ma takiego kontaktu z publicznością. Żywa legenda z Birmingham za sterami imprezy to coś co trzeba zobaczyć na własne oczy!
