Tommy Four Seven – WYWIAD DLA MUNO.PL
Wywiad
Zaraszamy Was na ekskluzywny wywiad dla Muno.pl z gwiazdą wytwórni CLR - Tommy Four Seven! Artystę będziemy mieli okazję usłyszeć już w tę sobotę na festiwalu Audioriver!
Urodzony w Wielkiej Brytanii, a obecnie mieszkający w Berlinie Tommy Four Seven, to jedna z głównych postaci na współczesnej scenie techno. Ten niezwykle utalentowany DJ, producent oraz inżynier dźwięku znany jest ze swojego nietuzinkowego i innowacyjnego podejścia do produkcji muzyki.
Do nagrania swojego debiutanckiego albumu zatytułowanego „Primate” dla wytwórni CLR, artysta postanowił użyć tylko i wyłącznie dźwięków organicznych nagranych „w terenie”.
Zapraszamy Was do przeczytania ekskluzywnego wywiadu dla Muno.pl, w którym Tommy Four Seven opowiada o swoich inspiracjach, pracy w studiu oraz współpracy z Chrisem Liebingiem.
WYWIAD: TOMMY FOUR SEVEN (CLR)
Należysz do młodego pokolenia artystów Techno. Dla Twoich starszych kolegów największy wpływ miały grupy pokroju Kraftwerk czy też ruch Detroit Techno. Co wywarło na Ciebie największy wpływ?
Oczywiście jestem wielkim fanem Kraftwerk oraz Detroit Techno. Muzykę elektroniczną po raz pierwszy odkryłem 13 lat temu, było to europejskie techno, z reguły bardzo szybkie, zniekształcone i przepełnione loopami. Mówię tu o takich wytwórniach jak Prime Evil czy Tortured Records. Niemal w tym samym czasie zainteresowałem się gatunkiem drum’n’bass i labelami Renegade Hardware, Moving Shadow, a także UKG. Myślę, że nadal ma to ogromny wpływ na moją muzykę.
Studiowałeś na Music Technology w Londynie. W jakim stopniu pomogło to Tobie w produkcji muzyki i tworzeniu własnego brzmienia?
Dzięki temu odkryłem pewne obszary w muzyce, którymi nigdy bym się nie zainteresował jak na przykład tworzenie ścieżek dźwiękowych, inżynieria dźwięku czy reprodukcja odgłosów wykorzystywanych później w filmie. Niektóre z tych technik wykorzystuje obecnie do produkcji.
Dlaczego przeprowadziłeś się do Berlina? Czy trudno było Tobie opuścić rodzinne miasto Londyn?
Prawdę mówiąc w ogóle nie miałem problemów, aby wyprowadzić się z Londynu w 2008 roku, ponieważ tamtejsza scena po prostu mnie nie ekscytowała aż tak bardzo. Berlin za to był tani i bardzo inspirujący. To idealne miejsce dla każdej kreatywnej osoby. Byłem w stanie stworzyć własne studio nie tak daleko od miejsca, w którym mieszkałem.
Jak trafiłeś do wytwórni CLR i kiedy poznałeś Chrisa Liebinga?
Miałem ogromne szczęście. Chris odezwał się do mnie i poprosił mnie o podesłanie kilku swoich numerów. Wkrótce po tym dołączyłem do CLR. To był okres częstych wypadów na miasto z Chrisem, czego efektem była współpraca w studiu.
Jaka była historia powstania Twojego koncepcyjnego albumu „Prymas”? Panujesz nagrać swój kolejny krażek w podobny sposób?
Głównym ząłożeniem przy tworzeniu płyty było pokazanie siebie jako artysty. Postanowiłem nie używać tradycyjnych dźwięków jak hi-hats, claps czy synths. Primate stał się dla mnie drogą do poznawania różnych technik produkcji, znajdywania dźwięków jako pewnego katalizatora dla elementów z moich płyt. Nigdy nie lubię siebie powtarzać, tak więc jestem pewien, że następny album nie będzie taki sam.
Z jakiego sprzętu korzystasz podczas swoich setów?
MacbookPro, Traktor, A&H 92 Mixer, 2x kontrolery A&H 1D MIDI.
W ten weekend przyjeżdzasz do Polski by zagrać na Audioriver. Słyszałeś coś wcześniej o tym festiwalu? Czego możemy się spodziewać po Twoim występie?
Bedzie to mój debiut w Polsce, co dodaje jeszcze większego podekscytowania przed festiwalem. Line up powala z nóg, chciałbym posłuchać także innych artystów, grających na imprezie. Czego możecie się spodziewać po moim secie? Techno.
Rozmawiał: Matik Szarafiński
DanceTrippin 205: Tommy Four Seven @ Loft Club from DanceTrippin.tv on Vimeo.