Zapracowany Syntax Error – wywiad
Na świeżo, noworocznie o muzyce, wytwórniach Snork Enterprises, Feinwerk oraz Relax2000 rozmawiamy z ich założycielem Christianem Schachta aka Syntax Error.
Christian Schachta znany lepiej jako Syntax Error jest właścicielem trzech prężnie funkcjonujących wytwórni – Snork Enterprises, Feinwerk oraz Relax2000, dla których swoje utwory wydają m.in takie gwiazdy jak: Christian Vogel, Neil Landstrumm, Dave Tarrida, Norman, Tobias Schmidt czy też Hobo z M_nusa.
Już w najbliższy weekend Syntax Error wystąpi w poznańskim klubie Cafe Mięsna na imprezie Międzynarodowy dzień miłości. Specjalnie z tej okazji postanowiliśmy przybliżyć Wam sylwetkę artysty i zapytać go m.in. o muzyczne plany na najbliższy rok.
WYWIAD: Syntax Error
Jakie są Twoje plany na najbliższy rok, jakieś mocne postanowienia ?
Jeśli chodzi o muzykę to chciałby grać więcej na żywo niż jako dj. Mam dużo nowego materiału, z którego jestem bardzo zadowolony i chciałbym go zaprezentować szerszej publiczności. Planuję w związku z tym wydać także kilka EP’ek. Prywatnie chciałbym mieć trochę więcej czasu dla siebie, ponieważ ostatni rok był dla mnie niezwykle pracowity.
Jesteś właścicielem trzech wytwórni płytowych: Feinwerk, Snork oraz Relax2000. Możesz powiedzieć coś więcej na ich temat?
Początkowo Feinwerk była agencją eventową. Z czasem jednak przekształciła się w wytwórnię, do której należeli artyści zapraszani przeze mnie na imprezy. To był chyba najlepszy pomysł na to, aby kontynuuować ideę agencji powiązanej z labelem. Inna kwestia jest taka, że dzięki wytwórni można dotrzeć do ludzi na całym świecie i projekt żyje dłużej niż tylko wieczór i jedna dobra impreza. Po jakimś czasie zdobyłem kontakty do producentów, z którymi już od dawna chciałem współpracować. Miałem wtedy wiele pomysłów jednak nie było już miejsca na ich realizację w Feinwerk. I tak oto powstała wytwórnia Snork. Po jakimś czasie okazało się, że mam tak wiele muzyki, którą chciałbym wydawać, a niestety z przyczy technicznych nie mogę. W tym czasie mój przyjaciel otworzył w moim rodzinnym mieście klub o nazwie Relax2000. Postanowiłem więc założyć kolejną wytwórnię, jednak artyści wydający dla Relax2000 w żaden sposób nie są powiązani z tym klubem.
Dla Twoich wytwórni wydawały już m.in. takie gwiazdy jak: Cristian Vogel, Tobias Schmidt, Dave Tarrida czy też Landstrumm. Zdradzisz nam czyje utwory ukażą się w najbliższym czasie na Twoich labelach?
Właśnie ukazała się najnowsza EP’ka Christiana Vogela „Time to Fee The Alien” na Snork Enterprises. W planach jest także wydanie kolejnych singli takich artystów jak: Daniel Steinberg (Harry Axt), Patrick Lindsey, Jens Zimmermann. Jeśli chodzi o Relax2000 to w najbliższym czasie ukaże się EP’ka Billa Youngmana. Mam nadzieję, że uda się jeszcze w tym roku wydać jeszcze jedną płytę Vogela. Czas pokaże…
Pamiętasz swoją najlepszą imprezę ?
W moim życiu było parę wyjątkowych imprez ale każdą z nich traktować trzeba raczej indywidualnie. Inaczej jest jak grasz przed 2000 ludzi, a inaczej jak dla 150. Często jest tak, że małe imprezy potrafią być o niebo lepsze od tych gdzie bawią się tłumy fanów. Uwielbiam nielegalne imprezy organizowane np. pod wiaduktami.
Z jakiego sprzętu korzystasz podczas swoich występów?
Bardzo lubię Korg Electribe. Używam SX’a jako kontroler. Muszę przyznać, że zmieniłem ostatnio trochę hardware’u na software. W przeszłości miałem Rolanda JP8000, ale często niemożliwością było wydostanie z niego „niektórych” dźwięków. Moją uwagę zwróciły zabawki typu Korg Nano. Wydają się mieć rewelacyjny stosunek używalności i jakości do ceny.
W Polsce grałeś już niejednokrotnie. Jakie masz przeczucia przed przyjazdem do Poznania?
Grałem już w Zielonej Górze w jakiejś fabryce i w Warszawie w M25 z Davem Tarridą i Digital Princezz. Było świetnie, M25 to spory klub. Na koniec jednak pojechaliśmy do jakiegoś małego klubu w centrum miasta na after i tam dopiero zaczęła się dla nas impreza. O Poznaniu słyszałem wiele dobrego od moich znajomych. Wydaje mi się, że jesteście otwarci na muzykę nieco bardziej eksperymentalną z przyszytym mocnym basem (śmiech). Po prostu nie mogę się już doczekać. Do zobaczenia!
Wywiad przeprowadził: sons