Surge z nową aktualizacją. Syntezator zyskał kolejne funkcje

Syntezator Surge doczekał się najnowszej aktualizacji. Dzięki nowym filtrom, opcjom modulacji i zawartości, ten darmowy must have każdego fana synthów zyskał wiele ciekawych funkcji.

Surge i aktualizacja 1.8: wiele nowości

Wydany w 2005 roku przez Claesa Johansona syntezator to pozycja obowiązkowa na systemy macOS, Windows i Linux. Z wersji na wersję, program systematycznie się poprawia. Najnowsza aktualizacja 1.8, która pojawiła się w ubiegłym tygodniu, ma kilka nowych funkcji oraz ponad 200 ustawień dostępnych w bibliotece.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Zobacz także

nowe filtry – wiele nowych modeli filtrów – dwa style ladder filter, filtr OB-Xd, K-35 i diode ladder z syntezatora Odin 2 synth open source, filtry warp i resonance, opcje 24 dB dla existing biquad bandpass, filtrów notch i filtra allpass biquad
nowe skórki – Royal Surge firmy Voger Design nawiązuje do starego sprzętu – dodatkowo znajdziemy ulepszenia w skórkach Classic i Dark
multi-segment envelope generator – w pełni zaimplementowany, będący źródłem modulacji
więcej modulacji dzięki kontrolerom MIDI i presetom LFO oraz dodatkowym modulatorom per-voice i scene modulators
nowe efekty Airwindows dla łańcucha efektów – adaptacja wspaniałej biblioteki efektów open source
zmiana kolejności efektów drag-and-drop
oscylator FM3
i wiele więcej

Surge 1.8 – komentuje Michał Wolski i Marboc

O komentarz dotyczący najnowszej aktualizacji, jak i samego Surge, poprosiliśmy Marcina Bociańskiego, trójmiejskiego DJ-a i producenta z Gdańska wydającego swoje produkcje pod aliasem Marboc oraz Michała Wolskiego, legendę polskiej sceny muzyki techno. Dwójka producentów nie szczędziła pochwał w kierunku syntezatora. Marcin, chcąc zademonstrować jego skalę i możliwości, specjalnie dla nas, udostępnił jeden ze swoich najnowszych numerów stworzonych właśnie z wykorzystaniem Surge.

Jeśli chodzi o program Surge, jest on jedną z moich ulubionych wtyczek. Zaliczam go do kategorii głębokich syntezatorów. W mojej produkcji najczęściej używam go do wypełnienia dolnych i średnich partii tworząc wręcz „mięsisty” rytm. Posiada 7 zupełnie różnych metod generowania dźwięku. To pozwala tworzyć nieskończoną ilość kombinacji. Pierwszy raz o SURGE usłyszałem u kumpla, który tworzy muzykę progressive gdzieś w 2019 roku. Potrzebował mojej porady i zwróciłem uwagę na pewien dźwięk w jego utworze. Pokazał mi go i wtedy zobaczyłem charakterystyczne okno Surge i od razu mi się spodobało. Poprosiłem go by otworzył nowy projekt u siebie i zacząłem się bawić jego możliwościami

– specjalnie dla Muno.pl. skomentował Marboc

Marboc – Mentally Unmatched

Jeśli chodzi o utwór, obecnie jest on na etapie szukania swojego miejsca w wytwórni. Udostępniłem go wam, by pokazać możliwości tego programu. Jak świetnie może być użyty na każdym etapie tworzenia swojej produkcji, nie tylko w techno. Utwór nie jest zbyt skomplikowany. Opiera się na głównym motywie stworzonym właśnie w Surge, który w trakcie swojej niespełna 6-minutowej podróży, przechodzi przez szereg różnych modulacji użytych w tym programie. Wstępnie miał się on opierać na prostych FX’ach, ale po zabawach z programem, zaczął nabierać wyrazistego brzmienia. Dlatego zmieniłem koncepcję, którą teraz możecie usłyszeć

– powiedział Marboc o swoim numerze, nagranym przy pomocy syntezatora Surge

Surge. „Wspaniałe narzędzie”

W samych superlatywach syntezator oraz jego możliwości skomentował rownież Michał Wolski.

Surge towarzyszy mi od lat. To jeden z bardziej otwartych na eksperymenty wirtualnych syntezatorów. Mieści w sobie przeróżne typy syntezy, które można wyginać na wszystkie strony. Chociaż, najbliżej mi jest do urządzeń hardware’owych, to gdy przychodzi do korzystania z narzędzi wirtualnych, Surge jest jednym z tych, dzięki którym odnajduję niezwykłe brzmienia pełne niuansów i życia. Wszystko to dzięki możliwości głębokiej modulacji parametrów

– dla Muno.pl. wypowiedział się Michał Wolski

Producent nie szczędził pochwał i chwalił, że sam używa owego syntezatora już od lat.

Ponadto Surge to nie tylko instrument – to również jego elementy dostępne w środowisku wirtualnej syntezy modularnej VCV Rack. Dzięki temu można wykorzystać ciekawe rozwiązania znane z tegoż instrumentu w połączeniu z pomysłami innych developerów tworzących moduły brzmieniowe w przestrzeni VCV. Do tego wszystkiego ten przebogaty i – mnie przynajmniej – inspirujący syntezator jest projektem open source’owym. Wspaniałe narzędzie

– dodał Wolski

zdjęcie główne: fot. CDM