Shyness! – polski elektroniczny… girlsband
W czasie pandemii koncertów i imprez jak na lekarstwo - za to pojawiają się nowe płyty i zupełnie nowe przedsięwzięcia na polskiej scenie muzycznej. Dziś zainteresujemy Was nowym projektem Iwony Skwarek z duetu Rebeka. Iwona zebrała trzy muzykujące koleżanki i... mamy pierwszy elektroniczny girlsband (o ile tego określenia nie zarezerwowała sobie kultura pop)! Przed wami Shyness!
Shyness! – jest ich cztery
Shyness! to cztery dziewczyny – Asia Bielawska, Iwona Skwarek, Iga Krzysik i Julia Pacyńska – zapowiada się …dużo wokali. Muzyczne drogi członkiń Shyness! przecięły się w 2019 roku i od 8 marca możecie słuchać (również w niektórych radiostacjach) pierwszego singla New Dawn, zapowiadającego pełnoprawny album, który ukaże się jesienią 2021. Producentką płyty jest Iwona Skwarek, znana z duetu Rebeka.
Mimo, że słowo „girlsband” brzmi groteskowo w kontekście alternatywnej elektroniki, to grupa ma faktycznie trochę wypełnić pewną lukę na rynku i przywołać tęsknotę do lat 90-tych. W kobietach siła, ale nadal kobiety stanowią mniejszość w muzycznym świecie. „Nawet MS Word słowo “PRODUCENTKA” poprawia na PRODUCENT”, konstatują ironicznie dziewczyny.
Elektroniczny girl-power
Jaki wpływ na muzykę ma fakt, że zespół tworzą same dziewczyny?
To, że jesteśmy zespołem samych dziewczyn, samo w sobie generuje nową jakość. Chodzi o dynamikę relacji w zespole. Większość z nas tworzyła głównie z facetami, więc zaskoczyło nas to poczucie swobody w pracy ze sobą nawzajem. Wykształciłyśmy nasze safe space, gdzie możemy muzycznie być totalnie sobą i nie bać się eksperymentować, niezależnie czy wyjdzie coś fajnego czy nie
– mówi Joanna Bielawska.
Tak to się zaczęło
Shyness! zaczęło się od niezobowiązującego spotkania w Poznaniu. W 2015 Iwona Skwarek zafascynowana projektem Asia i Koty zaprosiła do studia Joannę Bielawską. Cel – jedna wspólna piosenka – tak po prostu. Muzyczna chemia między nimi była totalna, a każde kolejne spotkanie owocowało nowym utworem. Pod koniec 2019 roku, Iwona i Joanna zaprosiły do zespołu gitarzystkę Igę Krzysik oraz młodą producentkę i wokalistkę Julię Pacyńską. W czerwcu 2020 roku girlsband Shyness! ukończył pracę nad debiutanckim albumem.
Ten girlsband to dla mnie wyjście z utartego schematu. Ten zespół to nie tylko muzyka, to wspólne dojrzewanie, budowanie pewności siebie, pewności nowego typu, w świecie gdzie dziewczynki uczy się rywalizacji, my dajemy sobie nawzajem uznanie i mając 34 lata czuję, że to dla mnie nowość i wielka sprawa. Powoli nieśmiałość i niepewność znikają, zamieniając się w poczucie wspólnoty i mocy. Dlatego nazwa Shyness! wywodzi się z nieśmiałości. Paradoksalnie – chociaż jest to słabość – zamieniamy ją w naszą siłę – stąd, obok nieśmiałości, przekorny wykrzyknik – Shyness! Więc krzyczymy: NIEŚMIAŁOŚĆ! Tak, ona jest tutaj z nami, była i musimy ją zaakceptować, by móc potem “rozwalać system” na scenie. Girl power!
– mówi Iwona Skwarek.
Shyness! – czego oczekiwać po debiucie?
Muzyka Shyness! określana jest przez nie same jako „przestrzeń, świt pomieszany z mrokiem. To dym. Niezwykłe przenikanie się kilku dziewczyńskich głosów i wrażliwości. Utwory opierają się głównie na kompozycjach stworzonych przez Asię i Iwonę, jednakże to chwila, gdy cztery dziewczyny chwytają za instrumenty i grają ten materiał na żywo tworzy magię Shyness!. Debiutanckie New Dawn wyśpiewane przez Julię Pacyńską zapowiada nadchodzący album, który ukaże się jesienią 2021.
Shyness! – New Dawn
Sprawdź także
Rebeka mówi „stop”. Po 10 latach, duet zawiesza działalność

Kup Bilet Otwarty na dowolny koncert lub imprezę
Po kliknięciu "Kup bilet" przeniesiesz się do strony internetowej oficjalnego dystrybutora biletów i na jego stronie dokonasz zakupu.
Bezpieczne zakupy u oficjalnych dystrybutorówZakup biletu odbywa się na stronie oficjalnego dystrybutora biletów. Pamiętaj o tym, że jeżeli miejsca są numerowane, a bilety sprzedaje kilka firm, to każda z nich udostępnia inną pulę miejsc do wyboru.