Selekcja: MOIA dla Muno.pl. Techno pełne energii i emocji
Najnowszą selekcję oddajemy w tym tygodniu płci pięknej. Przed wami MOIA i jej przepełnione energią i emocjami spektrum muzycznych zainteresowań, bez których nie wyobraża sobie swojej działalności scenicznej.
Mimo, iż od najmłodszych lat związana z szeroko pojętą sztuką, to muzyka odgrywała (i odgrywa do dzisiaj) największą rolę w jej artystycznym życiu. Doskonale widać to po sukcesywnie rozwijającej się karierze, którą na przestrzeni kilkunastu ostatnich miesięcy, stara się poszerzać o pracę nad debiutanckim EP.
W swojej niedługiej przygodzie na scenie, Monika zdążyła być już rezydentką stołecznego klubu Luzztro, oraz zwiedzić większość polskich klubów. Gdy dodamy do tego uczestnictwo w kilku ciekawych projektach jak Project Masow, INTRO Festival, czy wizytę we włoskiej Wenecji i występ u boku Stephana Krusa i Nur Jaber, rysuje nam się obraz perspektywicznej, wartych dalszych obserwacji artystki.
Swoje występy określa mianem: „szybkiego, przepełnionego emocjami i energią techno, w których nie boi się eksperymentować”.
MOIA – Selekcja dla Muno.pl
Ostatni utwór/album, który kupiłaś
Klangkuenstler – Himmelreich
Uwielbiam.
Pierwszy utwór/album, który kupiłaś
MIKE BAN & DIETMAR WOHL – Wall hall EP ( Niereich remix )
Hipnotyczny. Fajnie czasem do niego wrócić. Szczególnie za kierownicą.
Utwór, który nigdy nie opuszcza Twojej torby z płytami/pendrive’a
PØLI, Lorenzo Raganzini – Raving In Paris
Słuchając tego utworu, możemy się poczuć, jak na paryskim rave’ie. Nie tylko przez tytuł, ale również przez płynący bit. W myślach wręcz widzę te wszystkie tańczące, półnagie ciała w opuszczonym magazynie.
Ulubiony utwór grany do znudzenia na początku kariery
Hioll – Red
Początki w poszukiwaniu własnego stylu.
Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum
Stigmatique – Unstoppable Desire (Hadone Remix)
Widziałam na własne oczy, potwierdzone info.
Ulubiony utwór, który grasz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy
OTHK – Prevent
Chapeau bas! Cieszę się, że mamy tak uzdolnionych artystów.
Utwór ulubionego producenta
Paula Temple – Open The Other Eye (SNTS Remix)
Ten utwór napełnia mnie tak wysoką energią, że aż ciężko mi to opisać. Co prawda, jest to remix. Resztę twórczości SNTS i Pauli również doceniam.
Ulubiony utwór na otwarcie setu
Parallx – Red Clouds
Może ze dwa razy w życiu zagrałam seta, który zaczynał się tym samym utworem. Zawsze staram się zabrać słuchacza w trochę inną podróż.
Ulubiony utwór na zamknięcie setu
Hadone – How To Fake Success
Jak już wspominałam, staram się komponować różnorodne sety. Techno romantico zawsze w punkt.
Utwór na powrót z imprezy nad ranem
KAS:ST – Insomnia
Myślę, że w tym przypadku, komentarz jest zbędny.
Utwór celebrujący poranek bez kaca
CRW – I Feel Love (Extended Mix)
To zazwyczaj czuję.
Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziłaś
Viper Diva – Born To Be Slytherin (Tbilisi Mix)
Długo nie trzeba było mnie namawiać, bo lubię ten utwór. Typowa wiksiarska pompka aye.
Guilty pleasure, którego nie masz oporów, by grać
Eric Sneo – Don´t Stop
Sam tytuł na to wskazuje.
Trzy utwory, które definiują moją selekcję
SNTS – Violence and Force
Alignment – Can you hear me
Røttar – Acid Karantän
Najbardziej odnajduję się w szybkim, galopującym techno pełnym energii i emocji.
Album, który lubisz, a który nie ma nic wspólnego z tym, co grasz lub tworzysz
Tame Impala – Currents
Emocjonalny, przypomina mi o jednym z bardzo przyjemnych okresów mojego życia.
MOIA – playlista dla Muno.pl
Zdjęcie główne: MOIA – Fot. Mateusz Gardocki