Narkotyki na festiwalach – testować czy wyrzucić?

W ubiegły weekend w Anglii odbyła się The Secret Garden Party 2016. Trzydniowa impreza, podczas której wystąpili m.in. Caribou, Dj Shadow, Hot Since 82 czy Midland po raz kolejny zakończyła się sukcesem. O festiwalu jest głośno do dnia dzisiejszego z powodu pierwszej w historii Wielkiej Brytanii akcji, która miała miejsce na terenie festiwalu.

Wolontariusze organizacji The Loop testowali podczas imprezy faktyczną zawartość środków odurzających, aby maksymalnie zmniejszyć szkody wywołane zażywaniem narkotyków. Co odnaleziono wśród próbek? M.in. tabletki przeciwko malarii sprzedawane jako ketamina i siarczan amonu jako mdma. Podstawowym argumentem przy rozmowach z policją i lokalnymi władzami było właśnie wyeliminowanie z obiegu tego typu środków. Po teście każdy anonimowy uczestnik mógł zdecydować, czy chce zachować substancje, czy wyrzucić je do śmieci.

Próby zmian polityki rządowej dot. narkotyków to jak sikanie pod wiatr – mówi Fiona Measham z The Loop na łamach Vice. Jednak organizacja robi swoje i m.in. to ona jako pierwsza w ubiegłym roku ostrzegała młodych ludzi w Wielkiej Brytanii przed pigułkami Superman, od których śmierć poniosły cztery osoby.

W Polsce profilaktyka narkotykowa w głównym nurcie ogranicza się tylko do straszenia konsekwencjami. Młodzi ludzie nie są świadomi działania substancji czy jak się zachowywać w trakcie problemów. Wszyscy udają, że temat nie istnieje, a zażywający są traktowani jako margines.

Jak zwykle, w razie potrzeby z pomocą przychodzi internet. Pytanie tylko, kiedy tego typu akcje czy dyskusje będą możliwe na polskich festiwalach?