Sam Paganini za dnia i w nocy. Jeden z najbardziej intrygujących albumów tego roku już dostępny

Fot. Jordy Brada
News
sam paganini prezentuje nowy album

Zapomnijcie o albumie Satellite i ponadczasowych Rave i Dusty. Siedem lat od pojawienia się jednego z najważniejszych albumów w historii Drumcode, Sam Paganini zapisuje na swoim koncie piąty album studyjny zatytułowany Light + Shadow. I zapewne przeszlibyśmy koło niego w bez większej uwagi, gdyby nie jego wyjątkowość. Posłuchajcie sami!

Niewielu jest artystów mogących pochwalić się zawładnięciem sceny zarówno undergroundu, jak i mainstreamu. Mając na rozpisce Drumcode, Cocoon Recording czy JAM trudno o nie wejście na szczyt popularności, a tym bardziej utrzymanie się na nim przez tyle lat. Pomimo 30 lat na scenie, Sam Paganini po raz kolejny daje się nam poznać na nowo. Już zeszłoroczny album Reflections przyniósł nam kolejne, świeże spojrzenie co do muzycznych możliwości Włocha. Bardziej melodyjna i introspektywna strona wzorowana na muzyce ambient, synth pop, soundtrackach z filmów klasy B z lat 60., rocka i bluesa, paradoksalnie nie była świeżym pomysłem zrodzonym w umyśle producenta:

Pomysł na Reflections zaczął się w mojej głowie dekadę temu. Nagrałem wówczas kilka utworów, Fallen i Far Away, ale nie miałem szansy dokończyć projektu, ponieważ byłem w ciągłej trasie po całym świecie. Sytuacja pandemii i lockdownów dała mi możliwość ukończenia albumu w ciągu kilku miesięcy.

Sam Paganini – Bianca

Sam Paganini. Za dnia i w nocy

Eksperymentowanie z brzmieniem i sprawne łączenie motywów nieprzypadkowo przyniosło Paganiniemu miejsce w czołówce światowej klasy producentów i zdobycie szczytów list przebojów na Beatporcie. Najnowszy album w wykonaniu 49-latka jest sposobem na wyrażenie swoich producenckich możliwości do maksimum, z niemal nieograniczonym potencjałem. Składający się z 12 utworów Light + Shadow wymaga od słuchacza wyjątkowego skupienia, a wysłuchanie go w prawidłowej kolejności – co ważne –  jest wręcz obowiązkiem.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Album ukazuje jaśniejszą i ciemniejszą stronę Paganiniego. Metaforycznie przestawione dzień i noc opowiadają dwie osobne historie, przenosząc słuchacza w atmosferę wyjątkowego uniesienia. Utwory Bianca, Overdrive, The Church, Revelation, Breeze i Nocturama to „dzień”, reszta nawiązuje do „nocy”. Otwierający Light + Shadow, Bianca, jest hołdem artysty do ostatnich narodzin swojego dziecka – będących odniesieniem do nadejścia nowego dnia. Paganini nie boi się okazywać emocji. Zamiast tego daje się im ponieść, daje przejąć nad sobą  kontrolę. Część Light jest lekko groovy, ambientowa, zawiera tropikalno-melodyjne elementy z niesamowitym poziomem szczegółowości.

Sam Paganini – Light + Shadow

Tak jak w przyrodzie, po pełnym słońca dniu w Light + Shadow przychodzi noc, gdzie luką między pierwszą, a drugą odsłoną jest zmieniający klimat Starlight. W Shadow zostajemy oprowadzani przez różne jej etapy – począwszy od One i Flash z towarzystwem Zøe, jedynego gościnnego występu na albumie, kończąc na mocno acidowym Heaven, pokazującym kolejną odsłonę nocy i kolejną twarz Paganiniego – twórcy jednego z najbardziej wyjątkowych albumów 2021 roku.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →