Robbie Williams sampluje Todda Terje

News

Robbie Williams w nowym singlu 'Candy' wykorzystał melodię ze starszego numeru Todda Terje - 'Eurodans'. Wątpliwości budzą jednak okoliczności pozyskania praw do utworu Norwega.

Sampling w muzyce to codzienność. Trudno sobie wyobrazić współczesną scenę bez tej techniki produkcyjnej. Mało tego, niektóre gatunki muzyczne wywodzą się z samplingu, np. house. Oczywistą sprawą jest, że jeśli mamy zamiar zarabiać na kawałku zawierającym czyjesz sample, należy postarać się o odpowiednie licencje. Ze zdobyciem ich nie powinny mieć problemu wielkie wytwórnie stojące za gwiazdami takimi jak Robbie Williams, jednak jak to w biznesie, nie zawsze wszystkie zagrywki są fair.
Nowy singiel Robbie’ego Williamsa – ’Candy’ jest wyraźnie „zainspirowany” numerem Todda TerjeEurodans’ z 2004 roku. Słuchając obu kawałków trudno mieć wątpliwości skąd producent Williamsa zaczerpnął melodię. Jak donoszą norweskie media, zakup praw do sampli od Terje odbył się na budzących wątpliwości zasadach, gdyż ludzie Williamsa skontaktowali się z Toddem dopiero na 2 tygodnie przed rozpoczęciem akcji promocyjnej 'Candy’, kiedy już było za późno by ją zatrzymać.
Nie wiadomo jaką sumę oferowano Norwegowi za prawa do 'Eurodans’, jednak ten zażądał jej dwukrotności. Niewykluczone więc, że na nieco zapomnianym już numerze zarobi więcej niż na hicie tego lata – 'Inspector Norse’ 🙂
Przy okazji rada dla młodych producentów – unikajcie używania chronionych prawem sampli, gdyż w razie wpadki może Was to drogo kosztować!
Dla porównania – Todd Terje – 'Eurodans’ i Robbie Williams – 'Candy’:




Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →