Reni Jusis w transowej misji. 20 lat albumu-rewolucji

Reni Jusis - okładka singla "Kiedyś Cię Znajdę"
News

21 kwietnia na winylu ukazała się jedna z najciekawszych płyt polskiej elektroniki - w 20-lecie premiery w sklepach ponownie ukaże się Trans Misja Reni Jusis. Jak po dwóch dekadach od powstania brzmi ta płyta i jak Reni wpisała się w rodzimą kulturę klubową?

Reni – muzyczne wykształcenie, różnorodne stylistycznie albumy

Reni Jusis to szczególna artystka na polskiej scenie: utalentowana, wszechstronna, z wykształceniem muzycznym. Wszystkie albumy, jakich jest autorką, różnią się od siebie gatunkowo: zaczynała od funku i soulu, by stopniowo zbliżać się do brzmień elektronicznych: od big beatu po house, 2 Step i elektro. Jest jedyną w naszym kraju piosenkarką, która po przygodzie z brzmieniami synth-popowymi, nagrała płytę z akustycznym brzmieniem fortepianu. A w kilka lat później – album z francuskimi chansons.

Czarne Rytmy i polski hip-hop

Głos Reni Jusis poznaliśmy już na płycie rapera Yaro Jazzda w 1998 roku (ten album, w zalewie płyt z polskim hip-hopem, uznawany był za komercyjny, ale czy ktoś pamięta o prestiżowej wygranej Yaro w konkursie na remix dla Public Enemy?). Potem pojawiły się gościnne featuringi wokalistki m.in. w nagraniach innych hip-hopowców: Thinkadelic i JedenSiedem. Jednak już na swoim debiucie Zakręcona (1998) Reni – wyrażając swój sprzeciw wobec taniej, komercyjnej muzyki rock i pop, jaka opanowała polskie radiostacje w końcówce lat 90. – śpiewała/melodeklamowala:

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Funk, Hip-hop, R&B, House, Acid jazz, musisz wiedzieć, czego chcę
Jungle, Trip-hop, G-Funk, Soul – tego mi brakuje, dla mnie to jest właśnie to
Więc proszę Mr. DJ, graj więcej, pomóż mi ukoić moje serce

WAWA i PEJZAŻ samplują Reni

Druga płyta to jeszcze podróże po „czarnych rytmach”, ale również fascynacja big beatem, który wdzierał się na parkiety światowych klubów. Wkrótce wokal Reni z tej płyty zostanie wysamplowany i powstanie Uciekaj – popularny track duetu WAWA, który zaczynał robić światową karierę. Numer ten grać będzie kultowa Radiostacja. Po głos Reni sięgnie również Bartosz Kruczyński aka Pejzaż komponując płytę Blues w roku 2021.

Elektrenika tętniąca garage’em i 2 Stepem

I właśnie w 2001 roku Reni postanawia nagrać płytę typowo klubową – również wtedy jej muzyka zaczyna przyciągać do siebie publiczność queerową, której nowe oblicze artystki bardzo odpowiada. Nic O Mnie Nie Wiecie jest singlem zapowiadającym Elektrenikę i z miejsca staje się gejowskim hymnem. Singiel i wideo Nigdy Ciebie Nie Zapomnę (Jakby Przez Sen) staje się jednym z największych hitów Reni – pojawia się w klubach, ale dla stacji radiowych jest za mocny.

Cała płyta wyprzedzała swoje czasy zbiorem klubowych kompozycji w stylu garage, 2step i house, inspirowanych w głównej mierze brzmieniem brytyjskim tamtego czasu. Na koncertach Nigdy Ciebie Nie Zapomnę miksowane było z utworem Basement Jaxx Jus’ One Kiss.

Album Trans Misja i „Reniksy” klubowe

Przełomem w karierze Reni była jednak kolejna płyta – Trans Misja (kolejna produkcja Reni z Michałem Przytułą).
Album promował singiel Kiedyś Cię Znajdę i… zupełnie nieoczekiwanie stał się gigantycznym przebojem w programach TV oraz niemal wszystkich radiostacjach grających współczesny pop. Piosenka zawędrowała też do klubów – również dzięki remiksom – m.in. Modfunk i Phunkmasters.

Pierwszy sukces w stacjach radiowych

Ten utwór był chyba pierwszym komercyjnym sukcesem piosenki o potencjale klubowym w polskich mediach. Tymczasem album zaskakiwał: już numer, jaki go otwierał – Wynurzam Się był trwającą ponad 9 minut transową suitą, która rozwijała się hipnotycznie, powoli, zaostrzając apetyt na resztę. Raczej Inaczej było zgrabnym tanecznym popem, który broniłby się również jako instrumental, ale w tekście Reni znowu puszczała oczko do społeczności LGBT, dając wsparcie dla braku dopasowania do społeczeństwa.

Znakomitym momentem płyty jest utwór electro Let’s Play Pink Pink Pong, do którego angielski tekst napisał Afropolak z Berlina – Mavin Magassouba (polecamy wam jego produkcje z Tomaszem Guiddo jako Manhooker – m.in. dla Ostgut Ton).

Now what you hear is not a test
Its Extra Virgin style
Im Reni J., still the same
Recognize this smile?
I say ping pong, pink- the pinkiest pinky song you`ve ever seen
You say sing song sing- the singy-song-Singing in the shower with me

Cała płyta skrzy się od synth-popowych perełek – ballady Kto Pokocha? i Jeśli Zostaniesz to majstersztyki oddające w pełni klimat electro-popu z lat 80.

Wytwórnia Pomaton EMI wybrała na single szybsze utwory – Ostatni Raz oraz „t’s Not Enough (który pojawił się też w reklamie pewnej firmy odzieżowej). Ja przypominam jednak znakomity dub mix autorstwa wspomnianego Mavina.

Płyta-legenda w końcu na winylu

Trans Misja do dziś jest grana i wspominana w kręgach fanów muzyki pop i klubowej. Stanowi znakomity przykład spójności brzmienia i hipnotyczności w warstwie muzycznej. 21 kwietnia 2023 roku album ukazał się po raz pierwszy jako biały winyl. Czujni fani już przed premierą pisali jednak gorzkie słowa pod adresem wydawcy – Warner Music Group, który ten album… skrócił. Nie ma na nim wszystkich utworów z CD / MC, w tym… tytułowego! Oceńcie sami czy to skandal czy płyta będzie kiedyś „białym krukiem” i warto ja nabyć.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →