Kilka pytań do: R.A.U – WYWIAD

Wywiad

Rozmawiamy z "Człowiekiem Orkiestrą" o wyjątkowym występie i planach na najbliższą przyszłość - nowym albumie!

R.A.U to polski producent i raper, który choć znany ze swoich skilli w studio od lat, to jego pierwszy album „Konkretna Rozrywka” ukazał się dopiero w ubiegłym roku, nakładem wytwórni Alkopoligamia. Świetnie przyjęta płyta była w 100% dziełem artysty – od okładki po miks.
R.A.U miał ostatnio przyjemność zaprezentować swój specjalny set na niezwykłej imprezie, organizowanej przed markę Desperados Nocturno. Wydarzenie w całości transmitowane było LIVE na Facebooku marki i każdy mógł wziąć w nim udział dzięki funkcji live chat. Krótko po tym evencie mieliśmy okazję zadać mu kilka pytań.

R.A.U – WYWIAD

Najbardziej niecodzienna impreza, na której ostatnio wystąpiłeś to…
Z całą pewnością była to impreza na 38. piętrze wieżowca, zorganizowana przez Desperados.
Przeglądając Twojego Facebooka trafiłem na post, że kończysz pracę nad nową płytą. Będzie kontynuacją „Konkretnej Rozrywki” czy wyprawą w nowym kierunku?
Tak, kończę nową płytę, będzie trochę kontynuacją / nawiązaniem, ale też będą nowe kierunki i klimaty.

Przed występem na imprezie Desperadosa napisałeś, że będzie to specjalny set. Czyżby zajawka nowego albumu?
Set był o tyle specjalny, że składał się w 90 procentach z mojej muzyki, głównie bitów wcześniej niepublikowanych, była też mała zajawka nowego albumu 🙂
Gdybyś mógł zaprosić do studia jakiegokolwiek muzyka, niezależnie od gatunku, kosztów lub tego, czy on/ona jeszcze żyje, to kto by to był?
O rany, ciężko by się zdecydować na jednego, widzę to tak – Biggie zmartwychwstaje, nagrywa szaloną zwrotkę, a Michael Jackson śpiewa refren unisono z Freddym Mercurym 😀 Bardzo ciężki wybór, bo jest dużo muzyków, których cenię i od których mógłbym się wiele nauczyć. Może ś.p. Lemmy Kilmister wpadłby dograć gitarę i wokal…

Czego słucha R.A.U kiedy jest sam w domu?
Kiedy jestem sam, to słucham głośno techno!


Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →