Raport Discogs: „Sprzedaż fizycznych nośników muzyki wzrosła”
Discogs opublikował raport dotyczący sprzedaży muzyki w 2020 roku. Wnioski są niezwykle zaskakujące. Okazuje się, że sprzedaż fizycznych nośników muzyki w trakcie lockdownu znacząco wzrosła.
Sprzedaż muzyki podczas pandemii wzrosła
Discogs, jeden z największych portali poświęconych muzyce na świecie i jedna z największych baz danych jej poświęconych, opublikował raport dotyczący sprzedaży muzyki. Wnioski, które płyną z lektury mogą okazać się dla wielu zaskakujące.
Wydawałoby się, że okres pandemii to czas niezwykle niesprzyjający konsumpcji. Lęk egzystencjalny podsycany niepewnością jutra, problemy z zatrudnieniem, recesja. Wszystkie te czynniki z pozoru nie powinny napędzać sprzedaży jakichkolwiek dóbr, a zwłaszcza kulturowych. Okazuje się jednak, że globalne trendy przeczą tej pozornie najbardziej zdroworozsądkowej logice myślenia. Pierwsza połowa 2020 roku to, jak wynika z danych Discogs, najlepszy okres dla sprzedaży płyt od dawna.
Drastyczny wzrost sprzedaży względem 2019 roku
Globalna sprzedaż fizycznych nośników muzyki na Discogs’owym rynku wzrosła o 29.69% względem analogicznego okresu zeszłego roku. Duża zasługa tkwi we wciąż powiększającym się rynku płyt winylowych. Tutaj dynamika wzrostu była jeszcze większa, bowiem po wosk sięgaliśmy aż 33.72% razy więcej niż w 2019 roku. Jeśli ktoś miałby jeszcze wątpliwości co do wielkiego powrotu trzeszczącej płyty – oto dane, które go jednoznacznie potwierdzają.
Ciekawie sytuacja kształtowała się, jeśli chodzi o najlepiej sprzedające się krążki. Wśród nowości królowała najnowszy album Tame Impala – The Slow Rush, natomiast najbardziej rozchwytywanym elektronicznym wydawnictwem okazał się EP Peggy Gou – Moments. Najbardziej pożądanym krążkiem okazał się 12′ James Andrew – Thinking Backwards.
Peggy Gou – Starry Night
Okazuje się, że wielu z nas – miłośników muzyki, postanowiło wykorzystać czas spędzony w domowym zaciszu na uzupełnienie swoich muzycznych bibliotek. Kupowaliśmy więcej, a nasze kolekcje rozrastały się szybciej, niż mogłoby się wydawać. No cóż, może przyszłość branży muzycznej nie wygląda aż tak źle? Z drugiej strony to tylko sprzedaż płyt, która nijak się ma do realnego stanu branży.
W Polsce sprzedaż fizycznych nośników zmalała
Co ciekawe, sytuacja ma się zupełnie inaczej na polskim rynku muzycznym. Z opublikowanego przez Związek Producentów Audio Video podsumowania pierwszej połowy 2020 roku wynika, że przychód ze sprzedaży fizycznych nośników spadł o 22,8% w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Wzrosła natomiast sprzedaż cyfrowa. Więcej o raporcie ZPAV przeczytacie tutaj.