Przemoc i homofobiczne bluzgi? Afera wokół Stanislava Tolkacheva
Ukraińska producentka Sasha Zakrevska, znana również jako Poly Chain, oskarżyła swojego byłego partnera Stanislava Tolkacheva o napaść na nią oraz inną osobę, a także o wygłaszanie homofobicznych komentarzy.
Szarpanina na backstage’u
Incydent miał miejsce 13 listopada 2021 w paryskim klubie L’International, gdzie występowała Sasha Zakrevska oraz Nathan Zahef. W stolicy Francji, w kuluarach klubu towarzyszył jej partner – popularny ukraiński producent techno Stanislav Tolkachev. Po występie Zakrevskiej, jej partner nie chciał wrócić do domu. Z relacji ukraińskiej artystki oraz poszkodowanych osób, które zachowują anonimowość, artysta będąc pod wpływem alkoholu najpierw odepchnął swoją partnerkę, a następnie wdał się w bójkę z osobami, które stanęły w jej obronie. Podczas szarpaniny Tolkachev miał zwyzywać osoby homofobicznymi bluzgami. W rozmowie z Resident Advisor świadkowie zdarzenia, którzy prosili o anonimowość potwierdzili historię Poly Chain.
Podeszłam bliżej Stanislava i zapytałam go głośniej, czy możemy już iść do domu. W tym momencie odepchnął mnie tak mocno, że prawie upadłam na podłogę. Osoba „B” natychmiast zareagowała, i uderzyła go z liścia. Stanislav oddał „B” tak mocno, że doszło u niej do wstrząsu mózgu [sic]. A potem Stanislav wykrzykuje Osobie A i B homofobiczne komentarze
– komentuje Zakrevska.
Kolejni świadkowie potwierdzili, że Tolkachev uderzył osobę B ”naprawdę mocno”, ale nie słyszeli żadnych homofobicznych komentarzy z jego strony.
Poly Chain | Boiler Room x Ballantine’s True Music: Kyiv 2019
Tolkachev się broni i przeprasza
Zakrevska opisuje Tolkacheva jako „niezdrową, manipulującą osobę, która może być niebezpieczna dla innych”. Producent twierdzi, że zarzuty Zakrevskiej są zbyt przesadzone i zawierają celowe kłamstwa, by go oczernić.
Sam artysta wyraził skruchę po feralnym wieczorze w paryskim klubie. 6 grudnia na swoim profilu na Facebooku opublikował oświadczenie, które zaczyna się słowami ”Wygląda na to, że ktoś próbuje mi odebrać najcenniejszą rzecz – możliwość spokojnego tworzenia i dzielenia się moją sztuką. Potrzebuję wsparcia.”
Artysta przyznał, że wdał się w kłótnie z Osobą „B” i interweniowała jego partnerka, ale nie wspomniał o tym, że ją popchnął. Zaprzeczył również, że wygłaszał homofobiczne komentarze. Według niego to Osoba „B” go sprowokowała:
Wierzę, że gdyby osoba B nie uderzyła mnie pierwsza, nie byłoby tutaj o czym dyskutować. Wszyscy byli pijani. Ja też cierpiałem tej nocy. Błędem jest zamieniać ten nieprzyjemny dla nas wszystkich epizod w osobistą tragedię całego naszego życia – podsumował. Jeśli chodzi o zły stan zdrowia Osoby B, którą uderzył skomentował: „z tego powodu [jego uderzenia – przyp. red.] nie może być wstrząsu mózgu. [..] Czuję się upokorzony. Czekam kilka sekund, siadam bliżej Osoby B, ostrzegam ją, że zaraz dam jej z liścia. Potem ją spoliczkowałem. Wszyscy zaczęli wariować, krzyczeć. Siedziałem bez ruchu, musiałem to wszystko znieść. I kiedy wszyscy się uspokoili, poprosiłem Osobę B, aby usiadła obok mnie, usiadła, uściskałem ją, próbowałem ją uspokoić i przeprosiłem
– tłumaczy się Tolkachev.
Stanislav Tolkachev | Boiler Room: Streaming from Isolation with Cxema
Sprawdź także
Współzałożyciel Bronski Beat nie żyje. Miał 61 lat

DUSS: „Cieszymy się, że muzyka w końcu łączy, a nie dzieli!” – wywiad

Korolova ponownie w Polsce. Ukraińska DJ-ka wkrótce zagra w Warszawie

Avalon Emerson udostępnia 6-godzinnego seta!

Sprawdź także

Współzałożyciel Bronski Beat nie żyje. Miał 61 lat

DUSS: „Cieszymy się, że muzyka w końcu łączy, a nie dzieli!” – wywiad

Korolova ponownie w Polsce. Ukraińska DJ-ka wkrótce zagra w Warszawie
