Producent odkurzaczy wypuścił tak dziwne słuchawki, że… sprawdźcie sami

Rekwizyt do przymiarki dla bohatera najnowszego filmu o Batmanie? Nie, to tylko firma Dyson wprowadza słuchawki z opcją Bluetooth. Wygląda dziwacznie? To opcjonalna maska oczyszczająca powietrze. Nie odważylibyśmy się przejść w nich po ulicy, ale temat jest co najmniej intrygujący. Sprawdź szczegóły tej szalonej opcji łączącej muzykę i bezpieczeństwo.
Dyson – i ty możesz zostać Bane’em
Skojarzenia z Bane’em, bohaterem Batmana Christophera Nolana, są co najmniej na miejscu. Brytyjska firma technologiczna Dyson, znana z produkcji odkurzaczy i suszarek do włosów, wprowadziła na rynek swoje pierwsze słuchawki. Oprócz odtwarzania muzyki oczyszczają powietrze. W tym szaleństwie jest metoda. Wystarczy trochę odwagi i dystansu do siebie, aby jednocześnie słuchać swoich ulubionych utworów, przy okazji nie martwiąc się o zarażenie Covidem.

Nowe słuchawki Dyson Zone Bluetooth to pierwsze takie urządzenie angielskiej marki, które przebojowo wkroczyło w świat technologii audio. Szalone słuchawki przeznaczone są głównie dla mieszkańców dużych miast, którzy chcą w ekstrawagancki sposób uniknąć zanieczyszczonego powietrza. Projekt przykuwa uwagę. Przypominają coś, co można zobaczyć w filmach science fiction. W rzeczywistości jednak dostarczają czyste powietrze bezpośrednio do ust i nosa. Dzięki technologii aktywnego tłumienia dźwięków otoczenia oferują doskonały dźwięk bez zagrażającego hałasu wokół. Hit czy kit? Oto jest pytanie.
Dyson – safety first
Według głównego inżyniera Jake’a Dysona zanieczyszczenie powietrza to globalny problem, który dotyka nas wszędzie, gdzie tylko się poruszamy. Dlatego słuchawki Dyson Zone zostały zaprojektowane tak, aby oczyszczać powietrze nawet podczas ruchu. Jak to działa? Dyson Zone pochłaniają powietrze przez pare małych kompresorów, które są następnie przepuszczane przez dwuwarstwowy filtr. Powietrze jest oczyszczone z 99% cząsteczek o wielkości do 0,1 mikrona (pyłki, bakterie, kurz).

Czytaj także: Słuchawki wykonane z winyli pozyskanych z recyklingu
Sama „maska” nie dotyka bezpośrednio twarzy. Powinno to zwiększyć komfort i zapobiec np. zaparowaniu okularów. Maska przyczepiona jest do małych magnesów, co ułatwia jej zdjęcie. Ze słuchawek Dyson Zone można korzystać osobno.
System filtracji oferuje kilka poziomów regulacji, za pomocą których można kontrolować przepływ powietrza. Najwyższy możliwy poziom intensywności zapewni dostarczanie do 5 litrów przefiltrowanego czystego powietrza na sekundę.
Słuchawki są ładowane przez złącze USB-C, zaś sama bateria powinna wystarczyć na około 4 godziny – w zależności od intensywności czyszczenia. Wytrzymałość słuchawek Dyson Zone bezmaskowych oscyluje w granicach 40 godzin, co jest standardem dla tej klasy dużych słuchawek nausznych. Chociaż firma nie określiła jeszcze ceny, Guardian informuje, że Dyson Zone zostaną wypuszczone do sprzedaży jesienią tego roku. Cena w okolicach 750 funtów.
Sprawdź także
AIAIAI i Ninja Tune wypuściły słuchawki wykonane z winyli pozyskanych z recyklingu

Arca zaprojektował słuchawki w stylu BDSM

Ghostly wypuszcza słuchawki i darmowe remiksy

Sprawdź także

AIAIAI i Ninja Tune wypuściły słuchawki wykonane z winyli pozyskanych z recyklingu

Arca zaprojektował słuchawki w stylu BDSM
