Problemy australijskiej sceny muzycznej

fot. Johnny Bhalla, unsplash.com
News
Australia - lockdown w klubach i dyskotekach

Niepokoje na antypodach - i chodzi nie tylko o Novaka Djokovicia! W ciągu ostatnich dni najbardziej zaludnione, wschodnie stany Australii - Wiktoria oraz Nowa Południowa Walia, wprowadziły nowe restrykcje, de facto przywracające lockdown w klubach i dyskotekach. Więcej szczegółów poniżej.

Australia – zamknięte kluby, odwołane wydarzenia

Jeśli oglądaliście Szkołę złamanych serc to na pewno pamiętacie nauczyciela Southgate’a – czyli największą popsujzabawę, jaką można sobie wyobrazić. Postać, w którą wcielił się aktor Tony Martin, potrafiła nawet zabronić uczniom grać w nogę podczas szkolnych przerw, pod pretekstem „ryzyka kontuzji”. Patrząc na sytuację australijskich klubów i branży muzycznej, to porównanie wydaje się być trafne.

Po wprowadzeniu przez rząd stanu Wiktorii (w tym stanie znajduje się Melbourne) limitów pojemności w lokalach hotelarskich i rozrywkowych – jedna osoba na 2 metry kwadratowe, posunięto się o krok dalej, zamykając kluby oraz dyskoteki hotelowe od 13 stycznia. Co ciekawe, z zakazu zwolnione są śluby. W ostatnim tygodniu zamknięto Sub Club w Melbourne z powodu infekcji wśród artystów oraz personelu. Popularny festiwal Hopkins Creek, pierwotnie zaplanowany na 25-28 lutego, został przeniesiony na marzec.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Sprawdź także: Poszedł do klubu mimo pozytywnego testu na koronawirusa. Setki osób na kwarantannie

O aktualną sytuację w Australii zapytałem Son YoungDeug, znanego pod aliasem Pharis. To koreański didżej i producent techno, który od kilku lat mieszka i pracuje w Melbourne.

Odkąd zdjęto blokadę było kilka imprez tu i tam – ja grywałem głównie na nielegalnych rave’ach oraz domówkach. W ostatnich dniach wydawało się, że nie ma zbyt wielu regulacji dotyczących barów i klubów nocnych. Australia od jakiegoś czasu używa paszportu szczepionkowego Service Victoria. Nawet sklep obuwniczy może poprosić o pozwolenie na wejście, ale w większości dużych miejsc ludzie mogli wejść bez względu na to, czy byli zaszczepieni dwoma dawkami, czy nie – jedynie liczyło się posiadanie wspomnianej aplikacji. Było kilka protestów, ale bez żadnych wielkich potyczek. Jeśli chodzi o interwencje policji na imprezach w Australii, to w większości przypadków są oni pobłażliwi – nawet w przypadku nielegalnych imprez, wiele razy zdarzało się, że po prostu przyszli tylko z prośbą o zmniejszenie głośności i rozejście się. Oczywiście bywały też sytuacje, że traktowali ludzi surowo – rozpylali gaz pieprzowy i aresztowali uczestników, ale bardzo rzadko.

„Ludzie tracą pasję do muzyki”

Restrykcje uderzyły również w sąsiadujący stan – Nową Południową Walię, gdzie znajduje się Sydney. Co najmniej do 27 stycznia śpiewanie i tańczenie będą zakazane w hotelach oraz klubach w Sydney i innych miejscach Nowej Południowej Walii. W zeszły piątek australijskie ministerstwo zdrowia odnotowało 39 000 nowych przypadków Covid-19. Nowe przepisy wywołały nową falę rezygnacji na tamtejszej scenie klubowej.

Staraliśmy się z całych sił, aby dać wspaniałe show, jednak całkowicie nieodpowiednia reakcja rządu zmusiła nas do odwołania naszej szóstej imprezy w ciągu dwóch lat. Nie krytykujemy środków bezpieczeństwa – raczej oczywistych podwójnych standardów, które pozwoliły obchodom Nowego Roku i Świąt Bożego Narodzenia przebiegać w sposób nieuregulowany, podczas gdy liczba przypadków rosła, a następnie karzemy branżę eventową bez obowiązującej polisy ubezpieczeniowej zarządzanej przez państwo. Zrobimy sobie przerwę, dopóki nie będzie wiarygodnych efektów ze strony organów i rządu stanowego, który pozwala operatorom w społeczności eventowej i życia nocnego bez obaw planować wydarzenia w Sydney – grzmi promotor z Sydney

Pharis stwierdza, że Australia nie może się izolować.

Victoria ma najdłuższy lockdown na świecie i naprawdę mamy tego dość. Dla przyjezdnych ten okres był naprawdę trudny. Martwimy się, że stracimy pracę lub źródło dochodu i może się to powtórzyć w każdej chwili, a tak naprawdę wielu ludzi musiało wrócić do swoich krajów, ponieważ nie mogli już utrzymać się w Australii. Jeśli chodzi o przemysł muzyczny to jest on martwy. Czuję, że ludzie coraz bardziej tracą pasję do muzyki. W Australii dobra impreza techno jest, kiedy grają didżeje i producenci zza granicy. Moim zdaniem Australijczycy nie lubią ciężkiego techno – bardzo trudno tu znaleźć imprezę industrial techno… najbardziej tu lubią słuchać modnych rzeczy: progressive techno i house, disco, tech-house, electro

– podsumował Pharis



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →