Nie żyje jeden z najbardziej znanych kolekcjonerów płyt

Brytyjski DJ i kolekcjoner płyt Dez Parkes zmarł w ubiegły weekend.
Wielka kolekcja płyt straciła swojego właściciela
O śmierci Deza Parkesa poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych jego wieloletni przyjaciel, dyrektor The Soul Survives Magazine, Fitzroy Anthoney Facey. DJ i kolekcjoner odszedł w sobotę, 12 listopada. Przyczyna śmierci Brytyjczyka nie została podana do wiadomości publicznej. Rodzina zmarłego poprosiła o uszanowanie tej decyzji.
Z najgłębszym smutkiem informujemy o śmierci naszego ukochanego przyjaciela, legendarnego Deza Parkesa, naszego brata w muzyce, który niestety odszedł i nie ma go już z nami. Rodzina wciąż przetwarza tę ogromną stratę, więc prosimy o uszanowanie ich prywatności w tym smutnym czasie. Jestem pewien, że rodzina Deza doceni wasze miłe i przemyślane słowa oraz że zrozumiecie, jeśli nie skomentują tego postu
– napisał na swoim profilu facebookowym Facey.
Dez Parkes był znany ze swojego ogromnego wkładu w rozwój brytyjskiej sceny muzyki tanecznej, a także z legendarnej już kolekcji płyt winylowych, złożonej głównie z rzadkich amerykańskich egzemplarzy czarnych krążków osadzonych w klimatach R&B, funku, jazzu i soulu. Przez przyjaciół Dez był nazwany „chodzącą encyklopedią muzyki”, bo bez problemu przywoływał nazwiska, daty i wydarzenia związane z muzyką taneczną. Parkes przez trzy dekady pracował jako DJ i wspomagał młodych twórców w ich rozwoju artystycznym, za co był ogromnie ceniony przez branżę.
Dez Parkes – przyajciele wspominają zmarłego
Oprócz kariery tancerza, DJ-a i kolekcjonera Parkes przez lata kuratorował wiele kompilacji dla takich wytwórni, jak RCA i Ace Records. Założył także swój własny label. Został wprowadzony do świata muzyki tanecznej przez swojego ojca, który również kolekcjonował dzieła obejmujące spektrum czarnej muzyki, i szybko nauczył się sztuki DJ-owania w latach 70. Występował jako tancerz w klubach takich jak Crackers, Birds Nest i Whisky A Go Go (obecnie znany jako The Wag). Przyjaciele zmarłego DJ-a i kolekcjonera złożyli mu hołd w mediach społecznościowych.
R.I.P. #DezParkes. 🕊 #Respect sustained. pic.twitter.com/09BlO6jxGT
— FunK (@DaMFunK) November 11, 2022
Just heard of the sad passing of Dez Parkes. Hero on the dance floor, aces behind the decks, a man who knew his boogie tunes, and who helped keep the memory of his mate Laurie Cunningham alive (see @D1fferentClass brilliant book) pic.twitter.com/MwS4adh3SX
— Mark Webster (@ItsMarkWebster) November 12, 2022
Sprawdź także
Przyczyna śmierci Andy’ego Fletchera z Depeche Mode ujawniona

Szok. Umarł DJ Jamie Roy, który zaledwie kilka dni temu ogłosił „największy utwór swojego życia”

Współzałożyciel Bronski Beat nie żyje. Miał 61 lat

Sprawdź także

Przyczyna śmierci Andy’ego Fletchera z Depeche Mode ujawniona

Szok. Umarł DJ Jamie Roy, który zaledwie kilka dni temu ogłosił „największy utwór swojego życia”
