Nie żyje DJ Carsten Klemann. Był rezydentem Watergate i Panorama Bar
Berlińska scena opłakuje stratę popularnego DJ-a i producenta.
Carsten Klemann – ważna persona na berlińskiej scenie
Carsten Klemann zmarł w wieku 41 lat. Muzyk i znany w Berlinie DJ oraz producent odszedł na początku tego tygodnia. Przyczyna jego śmierci nie została jeszcze ujawniona.
Carsten był stałym bywalcem berlińskiego klubu Watergate od momentu jego otwarcia, czyli od 2003 roku, dzięki czemu stał się znany na niemieckiej scenie minimal house. Oprócz tego, że dowodził parkietem w Watergate – jednym z najbardziej selektywnych klubów w Berlinie, który znajduje się tuż przy rzece Spree – regularnie grał techno i house w kilku dużych klubach w Niemczech, takich jak Cookies, WMF i Berghain.
Zmarły DJ był również częścią kolektywu DJ-skiego 61 Rocker, który zarządzał parkietem na imprezie drum & bass Hard: Edged w latach 90. Carsten był również współzałożycielem berlińskiego trio DJ-sko-producenckiego My My składającego się z Klemanna, Lee Jonesa i Nicka Höppnera.
Carsten Klemann wspominamy przez muzyczny światek
Na wieść o jego śmierci klub Watergate postanowił złożyć hołd Carstenowi w mediach społecznościowych. Na Facebooku klubu pojawił się wpis:
Jesteśmy głęboko zasmuceni, słysząc o przedwczesnym odejściu Carstena Klemanna. Carsten był jednym z pierwszych rezydentów w Watergate i miał ogromny wpływ na kształtowanie brzmienia klubu w początkowym okresie jego istnienia. Dzielimy z nim niezapomniane chwile i przesyłamy nasze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom. Spoczywaj w pokoju Carsten.
Francuska wytwórnia muzyczna Circus Circus również pochyliła się nad stratą muzyka. W poście w mediach społecznościowych czytamy:
Właśnie straciliśmy naprawdę wyjątkowego i wielkiego przyjaciela. Carsten Klemann był niesamowicie kochającą i charyzmatyczną osobą.