Nie tylko Berlin. Oto 5 topowych klubów spoza stolicy

Berlin dla wielu wciąż pozostaje kolebką sceny elektronicznej w Europie. Przez to często zapominamy, że Niemcy nie kończą się na stolicy. Nasi zachodni sąsiedzi mają wiele do zaoferowania w różnych zakątkach kraju.
Nie samym Berghein człowiek żyje! Społeczność, jaka powstała wokół niemieckiego życia nocnego, z pewnością nie ogranicza się do Berlina. Choć stolica według wielu wciąż dzierży tytuł najbardziej rozrywkowego miejsca w Niemczech, inne landy depczą jej po piętach. Poniżej znajdziecie subiektywne zestawienie najciekawszych lokali z wszystkich zakątków Niemiec. Wśród nich kluby sięgające swoją historią lat 90., jak i te młodsze. Wszystkie łączy jednak coś więcej niż lokalizacja w jednym kraju. Ich podejście do kultury klubowej dalece wykracza poza samą organizację imprez.
Gewölbe
Klub, który stał się znakiem rozpoznawczym nocnego życia w Kolonii. Gewölbe, który mieści się w samym centrum historycznej dzielnicy Belgisches Viertel (tzw. Dzielnicy Belgijskiej), stanowi najważniejszą destynację dla fanów techno i house w okolicy. Lokal znany jest z sieci wąskich korytarzy i mniejszych pokoi, które trzeba przemierzyć, by dostać się na główny parkiet.
W Gewölbe regularnie goszczą jedne z najważniejszych nazwisk niemieckiej sceny techno i house. Wśród nich m.in. Shumi, Marcel Janovsky czy Denis Stockhausen.
Harry Klein
Przenosimy się do Monachium. Choć stolica Bawarii kojarzona jest raczej z obchodami Oktoberfest, może się również pochwalić solidną sceną techno. Jej głównym ośrodkiem jest z całą pewnością lokal Harry Klein. Klub powszechnie kojarzony jest z rozbudowanym elementem wizualnym każdej imprezy. Istotną rolę w lokalu odgrywają chociażby efekty świetlne.
Klub swoją nazwę czerpie od nazwiska słynnego saksofonisty jazzowego, okazyjnie nagrywającego z Beatlesami. W Harry Klein jazzu jednak nie uświadczycie, za to z pewnością załapiecie się na surowe techno autorstwa Benny’ego czy Kid.Chic’a. Wykonawcy goszczący w klubie niejednokrotnie są również związani z wytwórnią Harry Klein Records.
Institut für Zukunft
Institut für Zukunft już od 2014 roku przyciąga fanów progresywnego techno z całej Europy. Wśród rezydentów klubu usłyszycie m.in TTYFALa, Petera Invasion czy Judith van Waterkant. Goście z najwyższej półki to jednak niejedyna zaleta klubu zlokalizowanego w największym mieście Saksonii. Na uwagę z pewnością zasługuje ich działalność polityczna i społeczna
Lokal działa całą dobę, zapewniając dostęp do wydarzeń również w ciągu dnia. Poza całonocnymi imprezami, w Instytucie odbywają się również warsztaty, seminaria i szkolenia. Lokal wyróżnia się inkluzywnym i świadomym podejściem do imprezy, stając się bezpieczną przestrzenią m.in. dla społeczności nieheteronormatywnej.
Goethebunker
Wracamy do zachodniej części Niemiec. Położone w Nadrenii Północnej-Westfalii Goethebunker przyciąga wszystkich fanów surowego klimatu. Lokal położony w dawnym schronie przeciwlotniczym z czasów II Wojny Światowej przyciąga imprezowiczów z Essen, jak i innych zakątków północno-zachodnich Niemiec.
Na tym jednak nie kończy się działalność klubu. Na ich stronie znajdziecie również dostęp do bloga oraz podcastu poświęconych kulturze klubowej. W bunkrze regularnie bywają Ahmet Sisman, Mike Dnmk czy Simon Hilderbrandt.
Robert Johnson
Od ponad dwóch dekad Robert Johnson kształtuje kolejne pokolenia artystów, producentów, muzyków i DJ-ów. Projekt, który rozpoczął się jako inicjatywa Akademii Sztuki i Designu, przetrwał lata przyciągając kolejne pokolenia fanów. Klub zlokalizowany jest w industrialnej dzielnicy portowej w okolicach Menu.
W kalendarzu lokalu znajdziemy imprezy zdecydowanie wykraczające poza muzyczny mainstream. Dodajmy do tego wyjątkową, minimalistyczną estetykę klubu i legendarnych DJ-ów i DJ-ki z całego świata i mamy imprezę idealną. Jednak podobnie do wcześniej wspomnianych lokali, działalność Johnsona nie kończy się na organizacji eventów. W swojej orbicie ma on jeszcze kilka mniejszych lokali oraz wytwórnię muzyczną. Na imprezach u Johnsona regularnie goszczą tacy artyści jak Ata, Oliver Hafenbauer czy Gerd Janson.
Sprawdź także
Sekspozytywne kluby pod ostrzałem. Archaiczne prawo może zagrozić londyńskim lokalom

’Berlin potrafi zainspirować na ulicy czy w metrze, tu się ciągle coś dzieje’ – VONDA7 – WYWIAD

Sprawdź także

Sekspozytywne kluby pod ostrzałem. Archaiczne prawo może zagrozić londyńskim lokalom
