Move D reaktywuje oficynę Source
David Moufang, znany również jako Move D, ponownie uruchamia Source Records, wytwórnię, którą prowadził razem z Jonasem Grossmannem.
Source Records – nowe rozdanie
Działający od 1992 do 2005 roku, uwielbiany katalog zawierał artystów takich jak Baby Ford, Higher Intelligence Agency, Analog Tara, Jan Jelinek, Roman Flügel, Lowtec i wiele wydawnictw pod różnymi pseudonimami od samego Davida Moufanga. Label Source zostanie reaktywowany w nadchodzących tygodniach z serią sześciu solowych wydawnictw Move D zatytułowanych Pandemix Live Jams. Pierwsze trzy wydawnictwa są spodziewane w najbliższym czasie.
W rozmowie z Resident Advisor artysta przyznał, że istotnym czynnikiem, który skłonił go do decyzji o reaktywacji wytwórnii była pandemia:
Pandemia miała dobry efekt uboczny, jakim było spowolnienie świata w ogóle, aw szczególności życia podróżującego DJ-a. Tak więc, pomimo oczywistych wad, byłem bardzo szczęśliwy, że w końcu mogłem znowu spędzić trochę czasu w studiu! Od dłuższego czasu nosiłem się z myślą o ponownym uruchomieniu, ale dzięki okolicznościom w końcu udało mi się zebrać nowy materiał, co było niezbędnym warunkiem wstępnym, ponieważ nie chcę po prostu ponownie wydawać starych rzeczy – oznajmił Moufang
Sprawdź także: Munocast 009 :”Nie lubię klubowej napinki ani snobizmu” – Kacper Ponichtera
Source Records – osobista wytwórnia
Move D podkreśla, że ten projekt ma przede wszystkim charakter osobisty.
Ponowne uruchomienie z pewnością będzie oznaczać poważną zmianę paradygmatu dla Source Records, ponieważ nie mam zamiaru przywracać jej do dawnego statusu ciągłego poszukiwania nowej muzyki i nowych talentów. Bez mojego byłego partnera z wytwórni, Jonasa Grossmanna (również drugiej połowy Deep Space Network), nigdy nie byłoby tak samo — był odpowiedzialny za wszystko, co wizualne, takie jak okładki i teledyski, a także za naszą ogólną tożsamość korporacyjną. Teraz chcę tylko ujścia dla moich własnych rzeczy i oczywiście także dla współpracy. Myślę, że można to nazwać wytwórnią autorską. Coś bardzo osobistego – własnoręcznie wykonane grafiki i wizualizacje, małe limitowane edycje. Oczywiście w przyszłości będę też kontynuował współpracę z innymi wytwórniami, co oznacza, że ogólnie zachowam Source dla bardziej niejasnych, improwizowanych i dziwacznych rzeczy. Najpierw będzie seria sześciu limitowanych 12-calowych, skupiających się na moich Pandemix Live Jams, jak można zobaczyć w moim Lockdown Logbook. Jest też nowy album kolaboracyjny, o którym tak naprawdę nie mogę jeszcze mówić szczegółowo – mam nadzieję, że ukaże się pod koniec tego roku. Nie trzeba dodawać, że wszyscy jesteśmy uzależnieni od aktualnej sytuacji, jeśli chodzi o rekordowe czasy realizacji – stwierdził Moufang
Artysta odniósł się także do obecnie obranego kierunku artystycznego wytwórni, porównując to z ostatnimi latami jego funkcjonowania.
Późniejsze lata Source [do 2005 – przyp. red.] zawierały wiele niezauważanych i celowo mniej komercyjnych i niezwiązanych z klubami wydawnictw. Chociaż nie zamierzam wydawać żadnych innych artystów, kierunek artystyczny późniejszego okresu starej wytwórni jest nadal zgodny z tym, co rozważałbym dzisiaj. Główna różnica polega na tym, że Source będzie wydawcą wyłącznie winylowym, więc nie będzie już albumów CD. Ale albumy z materiałem odsłuchowym na winylu – proszę bardzo.. Przynajmniej tak długo, jak mogę sobie na nie pozwolić – podsumował Moufang
Move D – The Circle (Pandemix Live Jams Vol. 3)
Sprawdź także
45 minut z (chyba) Ricardo Villalobosem

Zjadł ten ogon czy nie? Pytamy przedstawicieli polskiej sceny basowej o kondycję drum and bass [wywiad]

Polskie występy Paula Kalkbrennera w całości na YouTube

Honey Dijon – miłość do muzyki house i różnorodności

Sprawdź także

45 minut z (chyba) Ricardo Villalobosem

Zjadł ten ogon czy nie? Pytamy przedstawicieli polskiej sceny basowej o kondycję drum and bass [wywiad]

Polskie występy Paula Kalkbrennera w całości na YouTube
