Marcin Czubala zaprasza na urodziny YMF – WYWIAD
Label Your Mama's Friend obchodzi właśnie rocznicę powstania. Jego właściciel - Marcin Czubala - zaprasza Was na imprezę urodzinową i opowiada o trudnościach i sukcesach tej młodej polskiej wytwórni.
23 listopada w poznańskim klubie Eskulap odbędzie się huczne świętowanie 1. Urodzin wytwórni. Na imprezie wystąpią artyści związani z labelem: Kris Wadsworth, Resketch, Marcin Czubala oraz Viadrina.
Bilety na to wydarzenie możecie zamawiać za pośrednictwem Muno.pl!
23.11 – 1. URODZINY YOUR MAMA’S FRIEND REC.
KONKURS!
Wśród osób, które zamówią bilet na 1. Urodziny Your Mama’s Friend za pośrednictwem Muno.pl rozlosujemy atrakcyjne nagrody:
* Koszulki z limitowanej kolekcji YMF – MISBEHAVE MISBHV
* vinyle z katalogu YMF
Wszystkie nagrody będą do odebrania w trakcie imprezy w kasach klubu.
WYWIAD: MARCIN CZUBALA (Poznań)
Jak Ci się żyje jako label boss?;)
YMF nie jest na szczęście jakimś wielkim przedsiębiorstwem żebym mógł to odczuć, ale prowadzenie wydawnictwa w dzisiejszych czasach, a przede wszystkim wyzwania pod tytułem „legalna sprzedaż muzyki” to już prawie sport ekstremalny.
Jak wiele zmian zauważasz w tym fachu w porównaniu do Currently Processing(pierwszy label Marcina Czubali – przyp. red.)?
W czasach Currently Processing, czyli prawie 15 lat temu, była większa zajawka na muzykę, było jej przede wszystkim dużo mniej, a jej postać cyfrowa w zasadzie nie istniała. Także skupialiśmy się tylko na winylach. Rozesłanie promówek wyglądało tak, że cały dzień robiłem paczki i szło 50 winyli na cały świat i np. po 3 tygodniach przychodził faksem feedback z Japonii. Po drugiej płycie, czyli w roku 1999, pamiętam jak jakiś zagorzały słuchacz audycji John’a Peel’a w BBC1 skontaktował się z nami, że jest w szoku ale John zagrał płytę z Currently Processing 🙂
Mija rok odkąd założyłeś Your Mama’s Friend – jakie przez ten czas spotkały Cię największe trudności?
Wielkich trudności nie ma, to co wkurza najbardziej to papierki, faktury, no i beatport, który z racji nieformalnego monopolisty może wszystko.
A najprzyjemniejsze momenty?
Wiesz, zawsze miło jest otrzymać dobre feedbacki od prasy czy dj’ów. Zawsze fajnie patrzy się, jak mega wyhajpowany Seth Troxler gra nasze rzeczy na balangach, ale z drugiej strony trzymam do tego dystans oczywiście. Na pewno fajnie było dostać pełną stronę A4 w brytyjskim DJ-magu i przeczytać że płytą miesiąca jest ta z Your Mama’s Friend, czy usłyszeć w audycji u Peta Tonga, że nasze kolejne wydawnictwo jest trackiem tygodnia.
Najdziwniejsze propozycje wydawnicze?
A tego to nie wiem, jeżeli pierwsze zdanie jest ala „jestem Krzysio i od 5 lat robię goa trance i myśle że YMF to idealny label”, to raczej jest myszką w trash.
Które wydawnictwo przynioslo najwiekszy sukces?
Zależy, jak na to patrzeć. Sprzedażowo na pewno remiks zrobiony przez Coat of Arms dla Viadriny, a medialnie myślę, że pierwsze dwie płyty zyskały największy rozgłos.
Jak oceniasz rentowność biznesu jakim jest prowadzenie własnego labela? W Polsce chyba nie wygląda kolorowo sprzedaż płyt?
W Polsce nie ma w ogóle sprzedaży płyt, a biznes to jest raczej słaby i podyktowany może być jedynie zajawką.
Jak chciałbyś by w przyszłości wyglądał Your Mama’s Friend?
Nie mamy planów na wynajęcie biura w nowych wieżach World Trade Center, choć w Nowym Jorku chętnie bym zamieszkał, jedynie chciałbym nadal móc wydawać, i jak najwięcej na winylach.
Ostatnio pożegnaliśmy Martina Dawsona – wiem, że współpracowaliście jako label z nim..
Tak, Martin od płyty numer 2 robił dla nas mastering. Dzień, przed tym jak trafił do szpitala, jeszcze rozmawialiśmy i pamiętam jego ostatnie słowa, że „będę to miał na jutro rano”. Niestety od tamtego czasu kontakt zamilkł. To bardzo tragiczne zdarzenie i wstrząsnęło nie tylko nami.
Czy planujesz jakieś kolejne imprezy urodzinowe?
Robimy tylko i wyłącznie event w poznańskim Eskulapie 23. listopada.
Jak zachęcisz do udziału w piątkowych urodzinach w Eskulapie?
Yyyyy, wpadnijcie będzie fajnie? Hehehe, serio to mamy naprawdę mega skład. Muzycznie będzie sztos, celowo nie zabookowaliśmy jakiegos mega wyhajpowanego nazwiska, bo to różnie z tym bywa. Oprócz składu labelowego, czyli Viadrina, Resketch i Czubala, mamy Krisa Wadswortha, który gra niezmiernie ciekawie, no i jest z Detroit 🙂
Dzięki za rozmowę!
Rozmawiał: Alex Kubaczewski
Tłumaczenie: Daria Budziosz
Foto: Kasia Lisiecka
Resketch – Yearner EP – YMF07 by Your Mama’s Friend
Marcin Czubala – 75 Bucks ep – Tsuba by Marcin Czubala