LAIF rośnie

News

Zmieniony LAIF przeobraził się w pismo bardziej nowoczesne i lifestyle’owe, skutkiem czego sprzedaż miesięcznika znacząco wzrosła. W planach na najbliższe miesiące kolejne zmiany i finalizacja kilku ogólnopolskich akcji zainicjowanych przez pismo (m.in. „Klubowa Mapa Polski 2”, „Intro” dla muzyków-debiutantów i „LiveAct” dla artystów grających własną muzykę w klubach). Od października do pisma dołączana będzie płyta z nagraniami w formacie mp3 (czyli ok. 8 godzin nagrań).

„Taki Laif, bejbe!
Z dumą informujemy, że sprzedaż miesięcznika Laif (55 tys. nakładu) wzrosła od kwietnia odpowiednio o 12% (nr kwietniowy), względem numeru marcowego, który miał sprzedaż w wysokości 54%. Następnie o 4% (nr majowy) i wreszcie o kolejne 6% (nr czerwcowy). Nakład pisma kontrolowany jest przez Związek Kontroli Dystrybucji Prasy, więc dane dotyczące numeru czerwcowego i znajdującego się obecnie w handlu numeru lipcowo-sierpniowego są szacunkowe, wiemy jednak że są kolejne wzrosty. W związku z tym, że sprzedaż osiągnęła poziom 75-80%, wydawca, Vindobona Development zadecydował o podniesieniu nakładu do 80 tys. egzemplarzy.
Wzrost sprzedaży o ok. połowę w tak krótkim czasie jest bez wątpienia największym sukcesem ostatnich miesięcy na naszym rynku wydawniczym.

    Tak znaczący wzrost nakładu związany jest ze zmianą redaktora naczelnego, którym od kwietnia jest Robert Leszczyński. Obejmując pismo odciął się od „starego” Laifa i kompletnie przeobraził pismo w bardziej nowoczesne i lifestyle’owe. Nie tracąc swego „didżejskiego” charakteru, uprawianie clubbingu traktuje jak świadomy wybór kulturowy, światopoglądowy i wręcz polityczny: „wiem dla kogo robię pismo. Jak Polska długa i szeroka ludzie bawiący się w klubach o 4. nad ranem mają bardzo podobne, liberalne poglądy w kwestii seksu, alkoholu, narkotyków, homofobii, obyczajowości itd. Są otwarci, wykształceni, odważni, ciekawi świata i innych ludzi, i stać ich na to. Mówiąc w skrócie: moherowe berety, Wszechpolscy i frustraci mają raczej inne rozrywki. My jako pierwsi nie traktujemy klubowiczów jak bandy socjopatów, hedonistów, narkomanów, kurew, kosmopolitów i innych zdrajców ojczyzny. I oni są za to wdzięczni. Teraz tworzymy potężne środowisko, a jak potężne, to się dopiero okaże.”

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

    Zmieniły się okładki, szata graficzna i co najważniejsze – publicystyka, która jest teraz zaczepna, momentami wręcz agresywna. Promocja oparta jest na wykorzystaniu wizerunku redaktora naczelnego jako ambasadora marki.
Za wzrostem nakładu poszedł wzrost prestiżu w środowisku klubowym i w mediach (cytaty, przedruki, opinie pisma), które traktują Laif jak wiodącą siłę potężnego zjawiska kulturowego w naszym kraju. Wystarczy zdać sobie sprawę i ilości klubów – w tysiącach miejsc bawią się tysiące ludzi. Tylko w te wakacje w Polsce odbyło się kilkadziesiąt festiwali didżejskich gromadzących od 5 do 45 tys. ludzi. Rockowy (nie licząc darmowego Woodstocku) – ani jeden.

Najbliższe miesiące to kolejne zmiany i finalizacja kilku ogólnopolskich akcji zainicjowanych przez pismo (m.in. „Klubowa Mapa Polski 2”, „Intro” dla muzyków-debiutantów i „LiveAct” dla artystów grających własną muzykę w klubach). Od października do pisma dołączana będzie płyta z nagraniami w formacie mp3 (czyli ok. 8 godzin nagrań).
    I to nie jest nasze ostatnie słowo! Idziemy za ciosem. Nasz cel jest prosty szybkie osiągnięcie pozycji największego i najważniejszego lifestyle’owo-muzycznego miesięcznika w kraju. Potem zobaczymy co dalej…”

(LAIF)



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →