Książę William prawdopodobnie uwielbia te same kawałki klubowe, co Ty

Książę Cambridge, William, ujawnił swoją miłość do muzyki tanecznej, gdy wręczał DJ-owi radiowemu Simonowi Mayo odznaczenie MBE w ubiegłą środę.
Książę William jest tak naprawdę królem pakietu?
Książę William wyznał ostatnio, że uwielbia muzykę taneczną i jest sekretnym klubowiczem. Książę podobno szanuje najbardziej „muzykę klubową z lat dziewięćdziesiątych”. Monarcha ujawnił swoją miłość do elektroniki podczas wręczania DJ-owi radiowemu Simonowi Mayo odznaczenia MBE w Pałacu Buckingham.
Mayo, który otrzymał nagrodę za zasługi dla radiofonii i telewizji, opisał ten dzień jako „dreszczyk emocji” i „niesamowite doświadczenie”. Były DJ radia BBC napisał na Twitterze, że gdy spytał księcia, czy ten jest klubowiczem, ten odpowiedział „i to jakim”.
Które kawałki William lubi słuchać najbardziej? Okazuje się, że gustuje szczególnie w rave’owych klasykach: Insomnii zespołu Faithless i Groovejet Spillera z udziałem Sophie Ellis-Bextor.

Waka Waka
Trzydziestodziewięcioletni książę William ma dość eklektyczny gust muzyczny. Książę, który wraz z żoną Catherine, księżną Cambridge, ma ośmioletniego syna George’a, czteroletniego Louisa i siedmioletnią córkę Charlotte, jest wielkim fanem legendy ciężkiego rocka i „trudno” mu nie „walić głową” w rytm tego porywającego hymnu Thunderstruck AC/DC. William ujawnił również, że jego ulubionym utworem, który słucha z dziećmi, jest Waka Waka Shakiry.
Przez większość ranka między Charlotte i George’em trwa walka o to, jaka piosenka ma być grana rano. I muszę teraz w zasadzie ustalać priorytety, że jednego dnia ktoś puszcza tę piosenkę, a innego dnia ktoś inny puszcza tamtą piosenkę. Tak więc George dostaje swoją kolej, a potem Charlotte swoją. Tak wygląda zapotrzebowanie na muzykę w naszym domu.
– powiedział książę William w grudniowym odcinku programu Apple Fitness+
Sprawdź także
Ruszają pracę nad filmem o GusGus. Udało się dzięki fanom

Prozak startuje z warsztatami dla producentów i nie tylko!

Sprawdź także

Ruszają pracę nad filmem o GusGus. Udało się dzięki fanom
